Puste ławy Sejmowe, głosownie za nieobecnych, tak zwane pomyłkowe głosowania i reasumpcje, przysypianie na posiedzeniach czy konferencjach. Jak pracuje polski Sejm i za co biorą pieniądze nasi reprezentacji? Teraz można to sprawdzić za pomocą smartfona - donosi portal mamstartup.pl.
Sejmomierz.pl to aplikacja, która ma w tym pomóc. Informacje o tym, kto i jak wywiązuje się ze swoich podstawowych poselskich obowiązków, ma być dzięki niej łatwiejsze.
"Każdy obywatel powinien wiedzieć, jak spisuje się parlamentarzysta z naszego miasta czy regionu. Czy bierze udział we wszystkich głosowaniach? Odpowiedź na te pytania mamy teraz pod ręką" - przekonują autorzy pomysłu.
Właściwie kilka kliknięć na smartfonie czy przeglądarce pozwala odnaleźć posła, który nas interesuje i sprawdzić, jak wygląda jego zawodowa aktywność.
"Dzięki algorytmom, które automatycznie analizują tysiące danych ze stron sejmowych, można w łatwy i przejrzysty sposób dowiedzieć się, jak naprawdę pracuje polski Sejm oraz poszczególni posłowie. Na interaktywnej mapie sprawdzimy, jak rozkłada się poselska aktywność w całym Sejmie" - podkreślają twórcy Sejmometru.
Ile dostają za swoją pracę?
Po podwyżkach polski poseł zarabia ponad dwa razy tyle, co statystyczny Polak. Ich pensje wzrosły do 12,6 tys. zł brutto, a więc 225 proc. przeciętnego wynagrodzenia "Kowalskiego".
Do tego jeszcze dochodzi dieta parlamentarna, która w tej chwili stanowi 25 proc. uposażenia. Dieta ma w założeniu pokrywać koszty związane z wykonywaniem mandatu oraz liczne przywileje jak darmowy transport publiczny, bezpłatne loty, przejazdy pociągmi czy nocleg w Warszawie.