"Dziś przestaję być członkiem Suwerennej Polski. Złożyłem rezygnację. O koleżankach i kolegach z Suwerennej Polski zawsze wypowiadać się będę w samych superlatywach. Teraz skupiam się na merytorycznej pracy w Klubie Parlamentarnym PiS i Parlamentarnym Zespole Proste Podatki" - napisał na platformie X Kowalski.
Janusz Kowalski do parlamentu po raz pierwszy dostał się w 2019 roku. W latach 2014–2015 pełnił funkcję zastępcy prezydenta Opola. Był sekretarzem stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych w latach 2019-2021 oraz sekretarzem stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi w latach 2022-2023.
Skąd tak drastyczna decyzja Kowalskiego? Portal DoRzeczy.pl dotarł do wiadomości, którą do posłów Suwerennej Polski miał wysłać Janusz Kowalski: "Koleżanki i Koledzy! W związku z prowadzonymi przez Patryka Jakiego negocjacjami z PiS chciał się dziś ze mną spotkać. Pierwszy raz de facto po pół roku. Jednakże składam dziś swoja rezygnacje z członkostwa w SP. Mam poczucie wykonania ciężkiej pracy. Zawsze Was będę wspierał i bronił. Możecie na mnie liczyć. Moją jedyną informacja będzie wpis na X – o koleżankach i kolegach będę mówił tylko dobrze".
"Chcemy połączyć się z Suwerenna Polską"
Jak wynika z nieoficjalnych informacji Wirtualnej Polski kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości chce połączyć się z Suwerenną Polską i w kolejnych wyborach powołać wspólny komitet wyborczy. Formacja Zbigniewa Ziobry chciała dołączyć do PiS już kilka lat temu, ale Jarosław Kaczyński powiedział: "nie".
- Tak, rozmowy trwają. Decyzji jeszcze nie ma. Ale gadamy o tym. Teraz wiemy, że kierownictwu PiS zależy na tym mocniej - mówił w rozmowie z WP polityk Suwerennej Polski. - Tak, chcemy się połączyć z Suwerenną Polską - miał przyznać szef Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński na spotkaniu z dziennikarzami poza kamerami.