Janusz Palikot, były poseł i biznesmen, pozostanie w areszcie na święta. Rodzina nie zdołała zebrać 2 mln zł kaucji, co uniemożliwia jego zwolnienie. Sąd Okręgowy we Wrocławiu wyznaczył termin wpłaty na 26 grudnia, jednak termin ten okazał się zbyt krótki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zarzuty dla Janusza Palikota
Prokuratura Krajowa złożyła wniosek o przedłużenie aresztu dla Palikota o kolejne trzy miesiące. Powodem są poważne zarzuty, w tym oszustwa i przywłaszczenie mienia. Prokuratura obawia się również matactwa ze strony podejrzanego. Palikot został zatrzymany w październiku przez CBA.
Zarzuty dotyczą działalności spółek związanych z Palikotem, które miały doprowadzić do strat finansowych inwestorów. Prokuratura twierdzi, że środki z emisji akcji były wykorzystywane niezgodnie z przeznaczeniem. Palikot nie przyznaje się do winy, a śledztwo prowadzi Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej.