Opuszczenie Rosji przez Nissana będzie kosztowne dla japońskiego koncernu. Jak informuje Automotive News Europe przekaże on swoją działalność w Rosji państwowej za 1 euro (0,97 dolara), ponosząc stratę w wysokości około 100 miliardów jenów (687 mln dol.).
Pod młotek idą: fabryka samochodów, jak i ośrodki badawcze w Sankt Petersburgu, a także centrum sprzedaży i marketingu w Moskwie.
Japoński koncern będzie miał prawo wykupu w ciągu najbliższych sześciu lat - podaje rosyjskie ministerstwo przemysłu i handlu cytowane przez dziennik "Kmmersant".
Jak podała azjatycka agencja Nikkei, Nissan zatrudniał w Rosji około 2 tys. pracowników. Tylko w ubiegłym roku koncern sprzedał 53 tys. pojazdów w Rosji, produkcję zawiesił w marcu.
Według informacji Nikkei, Nissan przestanie sprzedawać po wyczerpaniu zapasów, ale nadal będzie oferować usługi serwisowe.
Japońska motoryzacja opuszcza Rosję
Nikkei dowiedział się, że Nissan idzie w ślady swojego partnera Mitsubishi Motors. Prócz tego z wyście z rynku zapowiedziała też Toyota. Podobnie Mazda Motor poinformowała, że prowadzi rozmowy w sprawie zakończenia produkcji z lokalnym partnerem joint venture Sollers.