Ustawa o wynagrodzeniach w NBP nie trafi jednak do Trybunału Konstytucyjnego. W poniedziałek prezydent podpisał dokument – dowiaduje się portal 300Polityka. Ustawa zakłada, że zarobki w NBP będą jawne. Mają być publikowane w Biuletynie Informacji Publicznej, a objąć okres od 1995 roku. Prócz tego dyrektorzy banku centralnego będą musieli składać oświadczenia majątkowe każdego roku.
Dodatkowo wysokość pensji prezesa i wiceprezesa mają być takie same, jak w przypadku kierowniczych stanowisk w państwie. Natomiast pozostałych pracowników NBP będzie ustalał zarząd banku, ale będą miały górną granicę. Nie mogą przekroczyć 0,6-krotności pełnego wynagrodzenia prezesa NBP.
Temat zarobków w NBP wypłynął za sprawą doniesień ”Gazety Wyborczej”, dotyczących wysokich zarobków współpracowniczki prezesa Glapińskiego –Martyny Wojciechowskiej. Według dziennika ma zarabiać 65 tys. zł miesięcznie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl