- Każdy statek powietrzny, każdy samolot, który korzysta z polskiej przestrzeni powietrznej musi z nami współpracować. Takie są wymogi prawne, ale takie są przede wszystkim wymogi dotyczące bezpieczeństwa operacji lotniczych - mówi Marcin Hadaj, rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, w programie money.pl - "Biznes od środka".
Kontrolerzy ruchu lotniczego odpowiadają za starty i lądowania samolotów, prowadzą je też na trasach do i z portów lotniczych w wybranych kierunkach, jak również w wyższych partiach nieba - tam, gdzie poruszają się także samoloty, które nad naszym krajem tylko przelatują, na przykład w drodze z Azji do Europy Zachodniej.
Biznes lotniczy kwitnie
- Kontrola ruchu lotniczego jest niezbędna po to, żeby biznes lotniczy mógł funkcjonować prawidłowo, czyli przede wszystkim bezpiecznie, ale również efektywnie - dodaje Hadaj.
Bo im krótsze trasy przelotu i większy "porządek" w kolejce do startów i lądowań, tym bardziej punktualne rozkłady lotów. PAŻP rozwija własne systemy informatyczne, które wspierają pracę kontrolerów w tym, by wybierać najbardziej optymalne rozwiązania. Agencja planuje rozwinąć gałąź biznesową i wykorzystywać je nie tylko na swoje potrzeby, ale również sprzedawać swoim odpowiednikom za granicą.
- Statut, którym się posługujemy i w oparciu o który funkcjonujemy, rzeczywiście de facto w praktyce nie pozwala nam zarabiać w sposób stricte biznesowy. Pieniądze, które zarabiamy są wykorzystywane na różnego rodzaju inwestycje - wyjaśnia Hadaj.
Jest praca dla kontrolerów ruchu lotniczego. I będzie
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej zatrudnia ponad 600 kontrolerów ruchu lotniczego. Otworzyła też ciągłą rekrutację kandydatów do zawodu, bo zapotrzebowanie na nich będzie rosnąć. - To był bardzo dobry ruch, strzał w dziesiątkę, dlatego że coraz więcej potencjalnych kandydatów zgłasza się do nas - podkreśla Hadaj.
Obecnie trwa szkolenie kolejnych 100 chętnych, którzy pomyślnie przeszli badania lotniczo-lekarskie i proces rekrutacyjny.
Kandydat na kontrolera ruchu lotniczego musi mieć wyobraźnię przestrzenną, być odpornym na stres, szybko podejmować samodzielne decyzje, ale też doskonale współpracować w zespole.
- Zarobić można na starcie po ukończeniu szkolenia i już po uzyskaniu licencji kilkanaście tysięcy złotych - mówi Hadaj. Podkreśla, że konkretne stawki są bardzo zróżnicowane.
20 października obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Kontrolera Ruchu Lotniczego. I choć dużo mówi się o automatyzacji, autonomicznych samolotach bez pilotów w kokpicie, kontrolerzy ruchu lotniczego mogą być spokojni o zawodową przyszłość.
- Praca kontrolera ruchu lotniczego jest niezagrożona, dlatego też zapraszamy kandydatów do tego zawodu - zachęca rzecznik PAŻP.
Płatna współpraca z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej