"Chcę polecieć tym lotem, ponieważ całe życie chciałem to zrobić" – powiedział w Bezos w filmie zamieszczonym w poniedziałek na swoim Instagramie.
W locie na orbitę okołoziemską, który zaplanowano na 20 lipca, udział weźmie również młodszy brat Bezosa, Mark, a także zwycięzca publicznej aukcji o jedno z miejsc w rakiecie.
Kim będzie ów trzeci pasażer? Tego jeszcze nie wiadomo, na razie najwyższa zaoferowana cena to 2,8 mln dolarów. Akacja zakończy się dopiero 12 czerwca.
Mark Bezos ocenia swój udział w locie jako niezwykłą okazję i przygodę, którą odbędzie ze swoim najlepszym przyjacielem.
New Shepard, rakieta, która przeniesie kapsułę w kosmos, wykonała do tej pory ponad tuzin udanych lotów testowych bez pasażerów na pokładzie, ostatni test odbył się w kwietniu br. na pustyni w Teksasie.
Rakieta Nowy Shepard jest przystosowana do przewożenia nawet sześciu osób jednocześnie. Podczas poprzednich lotów testowych osiągała ona wysokość ponad 340 tys. stóp (ponad 100 kilometrów).
Kapsuła ma duże okna, które umożliwiają pasażerom podziwianie widoków, na co pasażerowie będą mieli zaledwie 7 minut. Tyle bowiem trwa cały lot przed powrotem rakiety na Ziemię.
Rakieta jest pionowego startu, a powrót kapsuły jest spowalniany przez zestaw spadochronów, który zapewnia miękkie lądowanie na pustyni.
"Obserowanie Ziemi z kosmosu zmienia cię" – powiedział Bezos. "To przygoda; to dla mnie wielka sprawa".
Bezos założył Blue Origin w 2000 roku i jest jej jedynym właścicielem. Finansuje ją ze sprzedaży swoich akcji Amazona.
Jeśli lot dojdzie do skutku, to Jeff Bezos zostanie pierwszym z miliarderów, którzy polecą w kosmos. Wcześniej podawano, że może nim być Elon Musk, który jest założycielem konkurencyjnej firmy SpaceX.
20 lipca jest symboliczną datą. Tego dnia przypada bowiem 52. rocznica lądowania na Księżycu rakiety Apollo 11.