Najnowszy raport Głównego Urzędu Statystycznego o zmianach cen w branży budowlanej podaje, że stawki w kwietniu 2022 roku były wyższe niż przed miesiącem. Stąd drożeje również budowa domu w Polsce. Szacuje się, że 1 mln zł może okazać się zbyt niską kwotą na pokrycie wszystkich kosztów. Czy to oznacza, że na wybudowanie własnego domu stać już będzie coraz mniejszą liczbę Polaków, czy może ceny materiałów i robocizny zaczną w końcu spadać?
Bieżąca, nieciekawa sytuacja inwestorów budujących domy
Marzenie o posiadaniu własnego domu jednorodzinnego na działce w mieście czy poza nim dotyczy wielu Polaków. Część zapożyczyła się w bankach w ramach kredytów hipotecznych czy budowlano-hipotecznych, by móc je urzeczywistnić.
Niestety, ale rosnące koszty budowy domu powodują, że budżety inwestorów są napięte do granic możliwości lub po prostu pękają. Ile kosztuje budowa domu? W 2022 inflacja i galopujące ceny materiałów oraz robocizny spowodowały, że obecnie całkowity koszt budowy domu piętrowego o powierzchni około 140 mkw. to ponad 800 tys. zł.
Z puli tej ponad połowę wydatków stanowi postawienie domu do stanu deweloperskiego. 25 proc. zajmują koszty działki, a około 22 proc. – koszty wykończenia wnętrza i ogrodu.
O tym, jaki jest koszt budowy domu w 2022 roku w porównaniu z poprzednimi latami, decyduje zdecydowany wzrost cen materiałów. Za swoje usługi więcej liczą sobie również fachowcy.
W porównaniu z rokiem 2021 koszt budowy domu wzrósł o ponad 20 proc. Średnia cena mkw., w której uwzględniliśmy już wykończenie, zakup działki, postawienie ogrodzenia i aranżację ogrodu, to ponad 5,8 tys. zł, a nadal mamy tu do czynienia z ostrożną kalkulacją, która uwzględnia wyłącznie średnie ceny.
Skala wzrostu cen materiałów budowlanych
Od 2016 roku dynamicznie rosną ceny na rynku materiałów budowlanych. Najbardziej zauważalne są one jednak na przestrzeni ostatniego roku. Od marca 2021 roku do marca 2022 roku najbardziej zdrożały takie produkty niezbędne przy budowie domu, jak:
- izolacje termiczne – wzrost o 62,8 proc.;
- płyty OSB – wzrost o 50,3 proc.;
- sucha zabudowa – wzrost o 42,5 proc.;
- dachy, rynny – wzrost o 37,4 proc.;
- ściany, kominy – wzrost o 36,9 proc.;
- otoczenie domu – wzrost o 34,6 proc.;
- izolacje wodochronne – wzrost o 33,3 proc.;
- ogród – wzrost o 28,9 proc.;
- instalacje, ogrzewanie – wzrost o 25,8 proc.
Podobne wyniki prezentuje Grupa PBS, śledząca ceny wiodących materiałów dla budownictwa oraz domu i ogrodu. Szacuje ona, że ceny w czerwcu 2022 roku w porównaniu z cenami sprzed roku wzrosły średnio o 32 proc.
Podczas przygotowywania kosztorysu budowy domu należy brać pod uwagę większy margines wzrostu cen materiałów. Prognozy na przyszłość, przynajmniej do końca bieżącego roku, nie są zbyt pozytywne. Należy przygotować się raczej na dalsze podwyżki. A czy ceny materiałów budowlanych stanieją w kolejnym roku?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy spadną ceny materiałów budowlanych?
Na razie właściwie nic nie wskazuje na szybki spadek cen materiałów budowlanych. Analitycy rynkowi mówią o tym, że szczyt inflacyjny przed nami. Drożeje niemal wszystko, dlatego nie ma co liczyć na to, że szybko zaczną spadać ceny materiałów. Prognozy sugerują, że szybciej nastąpi stabilizacja i to na dosyć wysokim poziomie.
Przyczyną wzrostu cen w budowlance są wysokie koszty zakupu surowców niezbędnych do ich produkcji, rekordowe ceny energii i paliw oraz presja płacowa ze strony pracowników, spowodowana bieżącą, galopującą inflacją. Do tego wszystkiego dochodzi wojna w Ukrainie, która spowodowała przerwanie łańcucha dostaw wielu surowców i materiałów.
Polski Związek Pracodawców Budownictwa prognozuje, że wzrost cen surowców na rynkach światowych wywołany wojną w Ukrainie spowoduje dalszy, niemożliwy właściwie do powstrzymania wzrost cen materiałów na polskim rynku. Niekorzystnie oddziałuje na nie osłabienie się złotego względem głównych walut światowych, zwłaszcza dolara amerykańskiego i euro.
Wyższe ceny poszczególnych materiałów budowlanych to poważny problem dla inwestorów budujących domy, którzy muszą się również zmagać z niską podażą wielu ważnych produktów, jak wełna mineralna, cegły silikatowe czy styropian.
Drożeją kredyty hipoteczne i hipoteczno-budowlane, dlatego budowa domu sumarycznie będzie kosztowała więcej niż dotychczas, a inwestorom trudniej będzie zaciągnąć kredyt, który pozwoli na wybudowanie nieruchomości w stanie umożliwiającym wprowadzenie się. Będą musieli włożyć w inwestycję znacznie więcej środków własnych. Eksperci ostrzegają, że na koniec 2022 roku i w 2023 roku inwestycje budowlane mogą wyhamować z uwagi na obowiązujące w kraju wysokie stopy procentowe i równoczesną dosyć wysoką inflacje.
Szymon Machniewski – ekspert z Extradom.pl