Dziennikarz Radia Zet przekazał na portalu X, że zostało wszczęte śledztwo przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie w sprawie wyrządzenia TVP S.A. szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. Wcześniej likwidator TVP zawiadomił prokuraturę w sprawie nieprawidłowości finansowych w telewizji Belsat TV.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Audyt w Biełsat TV
Audyt przeprowadzony w Biełsacie miał wykazać między innymi fikcyjne albo przepłacone faktury na usługi IT. Według kontrolerów w wyniku umów podpisanych z podmiotami zewnętrznymi Telewizja Polska mogła stracić blisko 7 milionów złotych.
Audytorzy twierdzą, że kierownictwo Biełsat TV zawierało umowy na usługi IT z ominięciem postępowań przetargowych i bez analizy rynku. Według nich udzielano zleceń firmom, które nie miały odpowiedniego doświadczenia. Ich zdaniem istnieje również podejrzenie, że firmy te powstawały specjalnie pod konkretne zamówienia -wynika z informacji Radia ZET.
Na tym jednak nie koniec. Jak ustali dziennikarze śledczy Mariusz Gierszewski i Radosław Gruca, kontrola wykazała także, że dochodziło do dublowania usług. Na przykład firmie zewnętrznej płacono za archiwizowanie materiałów zamieszczonych na portalu YouTube, podczas gdy archiwizacja była czynnością dokonywaną rutynowo na dyskach TVP. Doniesienie złożone likwidatora TVP Daniela Gorgosza trafiło do Prokuratury Okręgowej w Warszawie - informuje Radio ZET.
W marcu tego roku likwidator TVP S.A. Daniel Gorgosz zwolnił dotychczasową dyrektor Biełsat TV Agnieszkę Romaszewską-Guzy. Jak przekazała dyrektorka, decyzję miał uzasadnić potrzebą "nowego otwarcia" w sytuacji redukcji budżetu stacji w 2024 roku - z planowanych 75 mln do 40 mln zł, czyli o ok. 47 proc.