Talmudyści opanowali rządy w Polsce. Ich duchowość nie pochodzi od Jahwe i Jego Nauk o moralności i miłości. Ich duchowość pochodzi od demonicznej Księgi Zohar. Jako ludzie pod silnym wpływem nauk szatanów, przekazywanych od stuleci jako standard etyki i myślenia, w głębi swojego istnienia nienawidzą prawdy i zasad od Jahwe i Jego Syna Jezusa. Na pokaz są tolerancyji i kochający. W praktyce podstępni, zazdrośni i nienawidzący. Tylko dlatego nas tolerują bo z nas dobrze żyją i stanowią daleką mniejszość niezdolną do naszej fizycznej eksterminacji. Dlaczego tak się z nimi stało? Po wypełnieniu się na nich ostrzegawczych proroctw napisanych przez ich proroków IX-IVw. przed Chr, odrzucili Boga Jahwe jako swojego kata. Zamiast odrzucić życie w grzechach. Skłonili się do demonów które dały to czego najbardziej oczekiwali: mamonę. Ok. II-III w po Chr. ich liderzy zdecydowali o oddaniu się dawnym demonom Baalowi, Behemotowi, i innym wymienionym w ich księgach. One to dały natchnienie do pisania Zohar i Talmudu. Talmud wyniesli na pierwsze miejsce. Tora przestała się liczyć w ich codziennym życiu. Szybko zlikwidowali urząd kapłana, zastępując go nauczycielem rabbim. Kapłan jako ofiarnik dla Boga przestał być im potrzebny po odrzuceniu Boga. Bóg wcześniej rozwiązał z nimi przymierze rodzierając zasłonę ich świątyni jako znak Jego wyjścia. Szatani szybko wypełnili pustkę po Jahwe w ich świątyni, serach i głowach. Kagan Bulan zarażony Talmudem dostrzegł w Talmudzie potężne narzędzie do rozszerzenia swojej władzy. Talmud szybko rozprzestrzenił się na mongolsko-turkmeńskie plemiona pogrążone w szałasowym pogaństwie, dając im narzędzia do pogłębiania związków z demonami i ich oszukańczej duchowości. Po ich wielkiej klęsce w XIIw. część uciekła na Zachód do Europy. 400-500 lat edukacji w podstępie i oszustwie i opartej na tym kulturze, przy wsparciu całego piekła, uczyniło z nich wielką siłę polityczną w konfrontacji z naiwnymi przebaczającymi chrześcijanami. Nawet jeśli wielu z nich praktykuje chrześcijaństwo, to moralnych korzeni Talmudu nie wyrzekli się.