- Klocki Cobi zdobyły uznanie i stały się ulubionymi zabawkami oraz pasją milionów dorosłych i dzieci na całym świecie. Współpraca z Resource Partners stanowi kluczowy krok w dalszym rozwoju naszej firmy - mówi Robert Podleś, założyciel i prezes Cobi, cytowany przez Wiadomości Handlowe
Resource Partners obejmie mniejszościowy pakiet udziałów w Cobi (40 proc.). Firmę produkującą plastikowe klocki konstrukcyjne założył 35 lat temu Robert Podleś. Od tamtej pory produkuje ona szerokie portfolio zestawów o tematyce historycznej. Na koncie ma współpracę licencyjną m.in. z Boeingiem, NASA, LockheedMartin, Top Gun, Maserati, Fiatem czy Oplem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Firma Cobi we współpracy z nowym inwestorem planuje rozwijać sprzedaż z naciskiem na kanał online i rozwijać kolejne nisze produktowe, w tym dla dorosłych, kupujących klocki w ramach hobby. Resource Partners ma wnieść nie tylko kapitał, ale również know-how w zakresie ekspansji zagranicznej i zarządzania wzrostem.
"Transakcja czeka na zgodę UOKiK, po której nastąpi jej finalizacja. Cobi będzie kontynuować działalność pod kierownictwem Roberta Podlesia, który pozostaje na stanowisku prezesa" - czytamy w serwisie.
14 lat w sądach z LEGO. Koniec sporu
Klocki Cobi są zamienne z tymi produkowanymi przez duńską firmę LEGO. - Nie traktujemy Cobi jako typowej podróbki LEGO. Ta firma znalazła swoją niszę na rynku, co sprawia, że nie wchodzimy sobie w drogę, nie konkurujemy bezpośrednio - mówiła w 2021 r. Business Insiderowi Marta Kucejko-Pełka, szefowa marketingu LEGO w Polsce, Ukrainie i krajach bałtyckich.
Dwa lata wcześniej Podleś w rozmowie z money.pl mówił jednak, że na ówczesne 32 lata działalności, aż 14 lat Cobi spędziło w sądach z LEGO. Od 2011 roku konflikt między LEGO a Cobi jest skończony - patenty duńskiej firmy, dotyczące kształtu klocków, wygasły. Polską firmę odróżnia też tematyka historyczna i militarna. LEGO nie produkuje bowiem zestawów dotyczących wojskowości czy broni.
Latem 2020 r. duńska marka pokazała model Bell Boeing V-22 Osprey, czyli zmiennowirnikowca - zdolnego zarówno do pionowego startu i lądowania, jak i również do wykorzystywania pasów startowych. Jednak niemal tak szybko, jak się pojawił, tak szybko Boeing Bell V-22 Osprey zniknął, jeszcze przed wprowadzeniem do sklepów. Okazało się bowiem, że maszyna ta wykorzystywana jest do misji ratunkowych, ale przez wojsko. Bell Boeing V-22 Osprey wykonywał zadania m.in. w Afganistanie, Jemenie, Iraku i Syrii. A jedną z fundamentalnych zasad LEGO jest: nie produkować zabawek militarnych.