Koniec spekulacji. Prezesem Orlenu został Ireneusz Fąfara. Taką decyzję ogłosił koncern w środę 10 kwietnia.
Rada nadzorcza spółki powołała pana Ireneusza Fąfarę z dniem 11 kwietnia 2024 r. na funkcję prezesa zarządu Orlen S.A. na okres wspólnej kadencji zarządu, która kończy się z dniem odbycia Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia zatwierdzającego sprawozdanie finansowe spółki za rok 2025 – podała spółka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wcześniej oświadczył premier Tusk na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, jako premier od prezesa Orlenu będzie oczekiwał, że ten "zwiększy poczucie bezpieczeństwa i dostępności paliwa w Polsce".
Mam nadzieję, że wywiąże się z tego zadania szybko i skutecznie - stwierdził szef rządu.
Jest też pierwszy wiceprezes Orlenu
Na tym jednak nominacje do zarządu Orlenu się nie kończą. Decyzją ministra aktywów państwowych Borysa Budki w skład władz koncernu wejdzie też Witold Literacki. Od 11 kwietnia obejmie stanowisko wiceprezesa ds. korporacyjnych; będzie też pełnić funkcję pierwszego zastępcy prezesa.
Ponadto rada nadzorcza postanowiła zakończyć ze skutkiem natychmiastowym okres delegowania członka rady nadzorczej pana Ireneusza Sitarskiego do czasowego wykonywania czynności członka zarządu spółki - podał Orlen.
Kim jest Ireneusz Fąfara?
W komunikacie spółki czytamy, że Ireneusz Fąfara to ekspert znający sektor paliwowy i wyzwania związane z transformacją energetyczną. Był już związany z Grupą Orlen -latach 2010-2017 zarządzał m.in. litewską spółką Orlen Lietuva.
Przez wiele lat sprawował najwyższe funkcje menedżerskie w dużych spółkach publicznych i prywatnych. W latach 2018-2024 był członkiem rady nadzorczej Rockbridge TFI. Złożył rezygnację z tej funkcji z dniem powołania na prezesa Orlenu. Zrezygnował też z zasiadania w radzie nadzorczej ukraińskiej spółki Ukrnafta, która prowadzi konkurencyjną działalność względem Orlenu.
Wcześniej zasiadał też w radach nadzorczych m.in.:
- PKO BP (2009-2010),
- Lotosu (2009-2010),
- Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (2007-2009),
- Kompanii Węglowej (2003-2005),
- Narodowego Funduszu Zdrowia (2005-2008),
- Agencji Rynku Energii (1997-1998)
Ma również doświadczenie na funkcji prezesa. Na tym stanowisku zasiadał w Banku Gospodarstwa Krajowego (2007-2009). Był też wiceprezesem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w latach 1998-2007.
Jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
Kim jest Witold Literacki?
Witold Literacki jest z kolei przedstawiany przez koncern jako "ekspert w dziedzinie finansów i podatków", który "od wielu lat związany zawodowo z branżą paliwowo-energetyczną".
W latach 2022-2023 był dyrektorem finansowym w spółce PERN SA. Wcześniej, bo w latach 2020-2022, był zatrudniony jako dyrektor finansowy w Warszawskich Zakładach Mechanicznych PZL-WZM w Warszawie.
To zresztą jego drugie podejście do Orlenu. W latach 2008-2020 był dyrektorem biura podatków w koncernie. Wcześniej natomiast pełnił funkcje: managera ds. podatkowych w RWS Stoen SA (2007-2008), seniora managera ds. kontroli podatkowej w Carrefour Polska (1999-2007), konsultantem w firmie Arthur Andersen (1997-1999). Natomiast od 1991 r. do 1997 r. był inspektorem w dziale kontroli podatkowych Urzędu Skarbowego w Zabrzu.
Jest absolwentem Uniwersytetu Śląskiego, Wydział Nauk Społecznych, który ukończył w 1994 r. oraz MBA w Lubelskiej Szkole Biznesu przy współpracy z University of Central Lancashire w Wielkiej Brytanii w 2006 r.
Szef Orlenu wyłoniony w konkursie
Daniel Obajtek ze stanowiska odwołany został 1 lutego, a od 6 lutego p.o. prezesa Orlenu był Witold Literacki. Nowa rada nadzorcza koncernu konkurs na stanowiska: prezesa, wiceprezesów i członków zarządu ogłosiła 14 lutego.
Na początku marca koncern poinformował, że w konkursie na dziewięciu członków zarządu wpłynęło aż 260 zgłoszeń. Pod lupę wziął je Komitet Nominacji i Wynagrodzeń rady nadzorczej spółki.
PKN Orlen to największa polska spółka, której znaczenie jeszcze wzrosło po fuzji z PGNiG i Lotosem.
Orlen ma m.in. rafinerie w Polsce, w Czechach i na Litwie. Zarządza także segmentem petrochemicznym i segmentem wydobywczy węglowodorów.
Rozwija segment odnawialnych źródeł energii i planuje rozwój bezpiecznej energetyki jądrowej - do 2030 r. zamierzał uruchomić co najmniej jeden mały reaktor jądrowy SMR. Te plany jednak snuł poprzedni zarząd i narosło wokół nich sporo kontrowersji. Nie wiadomo, jaką decyzję w sprawie tzw. małego atomu podejmą nowe władze koncernu.