W tej chwili Ursus zatrudnia na etatach 482 osoby. Ale docelowo chce zatrudniać tylko 293. Pomóc w tym ma ograniczenie całej produkcji do tylko jednego zakładu. W tym momencie firma ma aż trzy fabryki - w Opalenicy, Dobrym Mieście oraz Lublinie. Ostać ma się tylko ten drugi zakład.
Firma zamierza teraz się skupić tylko na na wąskiej produkcji rentownych ciągników i maszyn rolniczych.
Firma dostarczyła do lubelskiego sądu szereg dokumentów, w których tłumaczy się ze swojej obecnej sytuacji. Zwraca uwagę m.in. na systematyczny spadek popytu na traktory od 2015 r. oraz na to, że działania badawczo-rozwojowe spółki nie przyniosły spodziewanych rezultatów.
Nie jest tajemnicą, że Ursus ma gigantyczne problemy finansowe i ma nawet trudności z płaceniem podatków. Ma też problemy z regulowaniem długów. Od listopada firma spłaciła zaledwie 410 tys. zł z ponad 100 mln zł zobowiązań.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl