"Spółka celowa Elektrownia Ostrołęka i generalny wykonawca kontraktu na budowę bloku węglowego w Ostrołęce ustalili wartość należną wynagrodzenia na 958 mln zł, czyli ok. 392 mln zł poniżej kwoty przewidzianej w porozumieniu z 25 czerwca 2021 roku. Oznacza to, że na Energę SA i Eneę SA przypadło po 479 mln zł kosztów projektu węglowego" - przekazała w piątkowym komunikacie Energa.
Dodano, że na wartość kosztów rozliczenia projektu węglowego została zawiązana rezerwa w 2020 roku, w związku z czym przypadająca na Energę kwota rozliczenia nie obciąży jej wyniku bieżącego.
"Przy ustalaniu ostatecznej kwoty wzięte pod uwagę zostały wszystkie koszty realizacji projektu węglowego należne generalnemu wykonawcy w związku z realizacją tego projektu, uwzględniające stan zaawansowania realizacji, pomniejszone o możliwe do odzyskania wartości wynikające z zagospodarowania produktów wytworzonych dla projektu węglowego. W kwocie tej mieści się również koszt budowy infrastruktury, która zostanie zaadaptowana na potrzeby budowy projektu gazowego" - wyjaśniono.
Zmiana w planach budowy elektrowni w Ostrołęce
Porozumienie dotyczące rozliczenia inwestycji węglowej było jednym z dokumentów towarzyszących zawartemu 25 czerwca ub.r. aneksowi do kontraktu z generalnym wykonawcą bloku energetycznego w Ostrołęce. Zmianie uległ wówczas przedmiot umowy - z realizacji bloku węglowego na blok gazowo-parowy. Decyzja o konwersji technologicznej inwestycji nastąpiła w czerwcu 2020 roku.
Przypomniano, że 24 marca br. spółka celowa CCGT Ostrołęka, należąca do Energi z Grupy Orlen, przekazała generalnemu wykonawcy polecenie rozpoczęcia prac w ramach umowy na budowę bloku gazowo-parowego w Ostrołęce. "Blok o mocy ok. 750 MW będzie stabilnym i elastycznym źródłem energii elektrycznej pochodzącej z gazu ziemnego.
Czytaj także: Elektrownia Ostrołęka. Blok węglowy to historia, ale powstanie blog gazowy. Jest zgoda UOKiK
Wspólnie z innymi inwestycjami niskoemisyjnymi Grupy Orlen, nowy blok w Ostrołęce pozwoli na bilansowanie krajowego systemu elektroenergetycznego do momentu, w którym Polska osiągnie docelowy miks energetyczny złożony z zeroemisyjnych źródeł odnawialnych i elektrowni jądrowych" - podsumowano.