Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Kamil Rakosza-Napieraj
|
aktualizacja

Orban przeszedł samego siebie. Mówi o wojnie z Rosją

Podziel się:

Przywódca Fideszu i premier Węgier udzielił wywiadu sympatyzującej z obozem władzy, węgierskiej telewizji TV2. W rozmowie ostrzegał widzów przed konfrontacją z Rosją.

Orban przeszedł samego siebie. Mówi o wojnie z Rosją
Viktor Orbán udzielił wywiadu węgierskiej telewizji TV2 (GETTY, NurPhoto)

W piątkowy wieczór Viktor Orbán był gościem programu "Tények" emitowanego przez TV2. - Jesteśmy o centymetry od bezpośredniego konfliktu, gdy na Ukrainie pojawią się żołnierze z Europy Zachodniej lub USA - stwierdził w rozmowie z dziennikarzem stacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Filipem Bittnerem

Viktor Orbán straszy wojną z Rosją

Premier Węgier stwierdził również, że zachodni przywódcy chcą wojny, ponieważ widzą, że Rosję można teraz pokonać. W opinii Orbána są zdeterminowani przystąpić do bezpośredniego konfliktu zbrojnego. Upierał się, że jest to psychoza, której "jedno źródło znajduje się w Waszyngtonie, a drugie w Brukseli".

W wywiadzie dla TV2 Orbán zwrócił się także do lewicy, której ocena rzeczywistości, jego zdaniem, nie zawsze się sprawdza. Jako przykład podał rok 2015 i temat migracji, który lewa strona politycznego sporu miała nazywać "fałszywym problemem". - Kiedy lewica mówi, że czegoś nie należy brać na poważnie, dobrze, jeśli zaczniemy się bać - powiedział Viktor Orbán.

"Konfrontacja z Rosją nieuchronna"

To kolejny z wywiadów, w którym premier Węgier mówi o "nieuchronnej konfrontacji" z Federacją Rosyjską. - Pomagając Ukrainie, Zachód zbliża się do punktu, po przekroczeniu którego nie będzie odwrotu i konfrontacja z Rosją będzie nieuchronna - oświadczył premier w piątkowym wywiadzie dla publicznego Radia Kossuth.

- Kiedy NATO naprawdę rozpocznie swoją misję wojskową na Ukrainie, terytorium Węgier i kontrola nad węgierskimi jednostkami wojskowymi zaoferowanymi NATO do udziału w niej zostaną przeniesione spod jurysdykcji krajowej do dowódcy NATO - powiedział polityk.

Z tego powodu Budapeszt sprzeciwia się uczestnictwu w podobnej akcji, chcąc zagwarantować swoje niezaangażowanie w misjach poza terytorium Sojuszu w rozmowach z obecnym i przyszłym sekretarzem generalnym NATO.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP