Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. OPM
|

JSW wciąż bez prezesa. Jest 5 kandydatów

6
Podziel się:

Bój o fotel prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej. 5 kandydatów ubiega się o to stanowisko, rozmowy z nimi zaplanowano na przyszły piątek. Poprzednik nie zabawił w spółce nawet 1,5 roku, mimo że kadencja prezesów JSW trwa 3 lata.

JSW wciąż bez prezesa. Jest 5 kandydatów
Prezes JSW odwołany, zgłosiło się kilku kandydatów (Materiały prasowe, Dawid Łach, Jastrzębska Spółka Węglowa)

Pięć osób ubiega się o stanowisko prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) - wynika z informacji rady nadzorczej firmy. W piątek minął termin przyjmowania zgłoszeń w konkursie, który wyłoni następcę odwołanego 18 stycznia Włodzimierza Hereźniaka.

Rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami zaplanowano na 5 lutego w siedzibie firmy w Jastrzębiu-Zdroju. Rada nie ujawnia bliższych informacji na temat kandydatów, nie komentuje też medialnych spekulacji na ten temat.

Przed kilkoma dniami, w liście otwartym związkowców z JSW do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, znalazło się nazwisko prof. Barbary Piontek jako potencjalnej kandydatki na szefową zarządu JSW. Profesor Piontek przewodniczy obecnie Radzie Nadzorczej innej górniczej spółki - Polskiej Grupy Górniczej.

Zobacz także: PGNiG inwestuje w nowy rodzaj paliwa. "Powstanie 1500 biometanowni"

Dotychczasowy prezes JSW Włodzimierz Hereźniak został 18 stycznia odwołany ze stanowiska bez podania przyczyn, w połowie trzyletniej kadencji zarządu. Były już prezes kierował jastrzębską spółką przez ostatnie niespełna półtora roku, został powołany 1 sierpnia 2019.

Obecnie – decyzją rady nadzorczej – firmą kieruje wiceprezes ds. technicznych i operacyjnych Artur Dyczko. W zarządzie jastrzębskiej spółki pozostają także Radosław Załoziński (odpowiedzialny za sprawy ekonomiczne i handel), wiceprezes ds. rozwoju Tomasz Duda oraz wiceprezes ds. pracy i polityki społecznej Artur Wojtków, wybrany na to stanowisko przez załogę.

Jastrzębska Spółka Węglowa specjalizuje się w produkcji węgla koksowego – w ub. roku udział tego typu węgla w całości produkcji wzrósł z 71 proc. do blisko 80 proc. W 2020 r. kopalnie JSW wyprodukowały ok. 14,4 mln ton węgla, wobec 14,8 mln ton rok wcześniej.

Na ubiegłoroczne wyniki Grupy JSW, która od stycznia do września 2020 r. miała blisko 1,1 mld zł straty, wpłynęło - jak oceniali przedstawiciele spółki prezentując jej wyniki w trzech kwartałach roku - gwałtowne zahamowanie aktywności gospodarczej w efekcie pandemii, osłabienie popytu i spadek produkcji stali oraz zmniejszenie zapotrzebowania na surowce do jej wytwarzania.

W ciągu dziewięciu miesięcy 2020 r. Grupa JSW odnotowała 1 mld 88,6 mln zł straty netto wobec 704,4 mln zł zysku rok wcześniej. Wartość wskaźnika EBITDA za trzy kwartały (bez zdarzeń jednorazowych) była ujemna i ukształtowała się na poziomie minus 80,5 mln zł.

Przychody Grupy JSW ze sprzedaży spadły w trzech kwartałach o 24,5 proc. Spadek przychodów był efektem kryzysu związanego z pandemią koronawirusa, która spowodowała zmniejszenie popytu na węgiel i koks oraz wpłynęła na spadek cen tych surowców.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
Cynik
4 lata temu
Zwycięży ten który zagwarantuje wpłaty na partię-Matkę
taka prawda
4 lata temu
Kiedyś na ten twór mówiono rada zakładowa i mówiono rada jest rada że jest rada.Dzisiaj te związki czynią to samo.
ast
4 lata temu
Błędem było odwołanie Ozona. Nowy ma być z spoza mafii górniczej i nie naukowcem. Związki to komuna. Do roboty a nie do otwierania gęby.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
Hajer
4 lata temu
Hereźniak był tylko wyszpanować zarobek do emerytury i odprawy emerytalnej,
Fachura
4 lata temu
I tak PiS obsadzi ten fotel swoim człowiekiem, te rozmowy to tylko dla zachowania pozorów
Krakus
4 lata temu
Sasin by pasował.
taka prawda
4 lata temu
Kiedyś na ten twór mówiono rada zakładowa i mówiono rada jest rada że jest rada.Dzisiaj te związki czynią to samo.
ast
4 lata temu
Błędem było odwołanie Ozona. Nowy ma być z spoza mafii górniczej i nie naukowcem. Związki to komuna. Do roboty a nie do otwierania gęby.