Rząd rozliczony z obietnic. Blisko 48 mld zł to roczne korzyści gospodarstw domowych w wyniku zmian w świadczeniach i podatkach wprowadzonych w kończącej się właśnie kadencji - informuje "Dziennik Gazeta Prawna", powołując się na badanie Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA. To od kilku kadencji analizuje, jak działania poszczególnych rządów przełożyły się na dochody Polaków. Do wyliczeń eksperci biorą bilans składanych obietnic wyborczych i faktycznie wprowadzonych rozwiązań.
Ekonomiści Centrum wzięli pod lupę działania rządu PiS w systemie podatkowo-świadczeniowym. Główny wniosek: po wprowadzonych zmianach gospodarstwa domowe rocznie zyskały w sumie 47,7 mld zł. "DGP" tłumaczy, że kwotę tę należy rozumieć jako bilans rozwiązań korzystnych, jak np. dodatki 500+ czy ostatnie obniżki podatków oraz niekorzystnych, jak np. zamrożenia progów PIT. Jednocześnie korzyść gospodarstw domowych to koszt dla finansów publicznych, który najbardziej uwidoczni się w wielkości wydatków na transfery społeczne.
Lepsze dopiero będzie
Jak wskazuje badanie CenEA, najwięcej korzyści Polacy dopiero odczują, bo aż 70 proc. z owych 47,7 mld zł to efekt zmian dokonanych dopiero w 2019 r. Chodzi przede wszystkim o rozszerzenie programu "Rodzina 500 plus" na każde dziecko, a także zwolnienie z PIT osób do 26. roku życia, obniżkę stawki PIT dla wszystkich z 18 do 17 proc. i podniesienie kosztów uzyskania przychodów. Co ciekawe - biorąc pod uwagę, o ile miesięcznie wzrosły przeciętnie dochody gospodarstw domowych - najbardziej na polityce rządu zyskują najbogatsi.
Czytaj także: Wybory 2019. PiS chce zamieszać w resortach
Całoroczne skutki będą widoczne dopiero w 2020 r., a będzie to ok. 33,5 mld zł. Za to skutki tego, czy zadziałało, będzie widać już 14 października, gdy poznamy wyniki wyborów do parlamentu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl