"Pracownicy, pytani o korzyści z wprowadzenia w ich firmie zasad kaizen, często wskazują na porządek, który ułatwia im codzienną pracę" - pisze poniedziałkowa "Rzeczpospolita".
Z kolei dla pracodawców to szansa na wprowadzenie do firmy większego porządku. I to na stałe. 82 proc. firm przyznaje, że po reorganizacji stanowiska pracownicy są bardziej zaangażowani w wykonywanie swoich obowiązków. Aż 89 proc. zakładów uważa też, że kaizen daje wsparcie w spełnianiu norm BHP, a 84 proc. - że ma pozytywny wpływ na reputację firmy.
Dla 73 proc. spółek uważa, że ta japońska filozofia pozwala na łatwiejszą kontrolę ochrony środowiska, a 50 proc. - że sprzyja innowacjom dzięki wymianie wiedzy.
Od trzech lat filozofia kaizen wprowadzana jest w spółce PKP Energetyka. W jej ramach przeprowadzono zreorganizowano m.in. standardowe wyposażenie torby elektromontera. Pracownicy sami mieli wpływ na to, jak będzie wyglądać ich wyposażenie. Efekt? Waga toreb monterskich zmalała o połowę (z 13 do 6 kg).
Ani przekonanie pracowników, ani utrzymanie zasad kaizen w firmach nie jest łatwe. W niektórych zakładach są one wprowadzane tylko cząstkowo, a później się o nich zapomina. W innych udaje się je wprowadzić na stałe, ale żeby było to naprawdę skuteczne, trzeba ciągle szukać możliwości, by nadal ulepszać organizację pracy w firmie.
Skuteczne wprowadzenie zasad kaizen może trwać nawet dziesięć lat. Na szybkie efekty nie ma co liczyć, ale jak przekonują zwolennicy tej filozofii, warto być cierpliwym.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl