Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. DSZ
|
aktualizacja

Kaliningrad w potrzasku. Litwa powiedziała dość

Podziel się:

Litwa poinformowała Rosję, że od soboty blokuje przewóz dużej części dóbr do i z Kaliningradu w związku z zachodnimi sankcjami nałożonymi na Moskwę za agresję na Ukrainę. Gubernator Obwodu się odgraża, a Reuters informuje, że posunięcie naszego sąsiada może doprowadzić do eskalacji konfliktu na linii Putin-NATO.

Kaliningrad w potrzasku. Litwa powiedziała dość
Premier Litwy Ingrida Simonyte chce przydusić Kaliningrad. (East News, Wojciech Olkusnik)

Litwa po ponad trzech miesiącach w Ukrainie wojny postanowiła uderzyć w Kaliningrad. W piątek nasz sąsiad poinformował Kreml, że ogranicza import i eksport z Obwodem. Gubernator Obwodu Kaliningradzkiego Anton Alichanow powiedział, że ograniczenie wpłynie na ok. połowę produktów importowanych i eksportowanych z Rosji przez Litwę.

Litwa ogranicza handel z Obwodem Kaliningradzkim

- Uważamy, że jest to najpoważniejsze naruszenie prawa do swobodnego tranzytu do i z Obwodu Kaliningradzkiego - przekonywał Alichanow w nagraniu, dodając, że władze będą naciskać na zniesienie tych środków. Dodał, że wśród towarów, których to dotyczy, są materiały budowlane, cement i wyroby metalowe.

Blokada zaczęła się od soboty. Litewskie MSZ nie chciało komentować tej sprawy. "Posunięcie to może zwiększyć i tak już wysoki poziom napięć między Rosją a NATO w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę pod koniec lutego" - pisze Reuters.

Jak informuje agencja, kolejowa obsługa pasażerów z Rosji do Kaliningradu odbywa się przez terytorium Litwy bez zmian, samoloty latają nad Bałtykiem, bo przestrzeń powietrzna UE jest dla Rosji zamknięta.

Więcej statków. Ruch w Obwodzie Kaliningradzkim zamarł

Anton Alichanow powiedział, że jeśli Obwód nie będzie w stanie szybko doprowadzić do zniesienia blokady, zacznie dyskutować o potrzebie większej liczby statków do przewozu towarów do Rosji.

Nie lepiej sytuacja wygląda w przypadku naszej relacji z północnym sąsiadem. Jak pisaliśmy w money.pl na początku kwietnia, wojna w Ukrainie całkowicie zamroziła stosunki między Obwodem Kaliningradzkim a Polską. Rosjanie nie przyjeżdżają już na zakupy do naszego kraju, zniknęły reklamy w języku rosyjskim, a ruch na granicy niemal zupełnie zamarł.

- Mieliśmy duży asortyment premium tylko dla Rosjan. Teraz to wszystko się skończyło - mówił money.pl pan Mariusz, były pracownik sklepu meblarskiego w Bartoszycach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl