Ford ostrzegł, że jeśli cła USA pozostaną w mocy, Ontario może całkowicie zaprzestać sprzedaży prądu do USA już w kwietniu, a także wstrzymać eksport niklu, kluczowego dla amerykańskiego przemysłu wojskowego.
Premier Ontario oskarżył Donalda Trumpa o "tworzenie chaosu" w Ameryce Północnej i wezwał do renegocjacji umowy handlowej CUSMA. Ontario dostarcza energię elektryczną do 1,5 mln odbiorców w stanach Minnesota, Nowy Jork i Michigan. Rząd prowincji poinformował już o swojej decyzji gubernatorów tych stanów.
Kanada również odpowiedziała na cła USA, nakładając własne 25-procentowe taryfy na amerykański eksport. Dodatkowo poszczególne prowincje podejmują własne kroki – Ontario oraz Toronto wykluczają amerykańskie firmy z zamówień publicznych, które w skali prowincji wynoszą 30 mld CAD rocznie, a w stolicy Ontario stanowią 10 proc. budżetu miasta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cła na Chiny, Meksyk i Kanadę
We wtorek weszły w życie 25-proc. cła na towary z Meksyku i Kanady (wyjątkiem jest kanadyjska energia - tutaj obowiązuje stawka 10 proc.). Od 4 marca USA wprowadziły również dodatkowe 10-proc. taryfy na produkty importowane z Chin.
Jednak w czwartek prezydent USA Donald Trump ogłosił odroczenie 25-procentowych ceł na towary i usługi z Meksyku objęte umową handlową USMCA do 2 kwietnia. Nie przekazał jednak nowych informacji dotyczących Kanady.
Przypomnijmy, że cła na towary z Meksyku i Kanady też zostały już formalnie wprowadzone miesiąc temu, ale Donald Trump po rozmowach z przywódcami tych krajów zdecydował się na odłożenie w czasie wejścia w życie tych taryf. Miesiąc minął i w tym tygodniu cła zaczęły obowiązywać.