Od ponad dwóch tygodni jedynymi formami aktywności, jakie możemy realizować, to spacery (już wkrótce – samotne) po okolicy lub ćwiczenia na dywanie.
Obiekty sportowe są zamknięte, a ich pracownicy – zatrudnieni w dużej mierze na umowach cywilnoprawnych bądź wprawdzie mających etat, ale zarabiający tak naprawdę na przeprowadzonych zajęciach – zostali na lodzie i zastanawiają się, czy za kilka tygodni będzie do czego wracać.
Uderza to w naturalny sposób w Benefit Systems, wystawcę popularnych kart MultiSport. Umożliwiają one uczestnictwo w zajęciach w setkach obiektów sportowych w całej Polsce. Spółka opublikowała we wtorek komunikat, z którego wynika, że drugi kwartał będzie, mówiąc wprost, spisany na straty.
Wysokość strat będzie zależała, rzecz jasna, od tego, jak długo potrwa zamknięcie obiektów sportowych.
Benefit ocenia, że skala tego wpływu ma zależeć m.in. od czasu trwania zamknięcia obiektów sportowych oraz skuteczności działań spółek z grupy w obszarze oszczędności kosztowych.
Sytuacja beznadziejna? Niekoniecznie. Firma spodziewa się, że straty poniesione w drugim kwartale uda się wyrównać dzięki oszczędnościom poczynionym przez oszczędności na kosztach bezpośrednio związanych z działalnością obiektów sportowych.
Benefit podał, że w związku z czasowym zamknięciem obiektów sportowych i klubów fitness zaproponuje klientom więcej zajęć w formule online, a w kwietniu zaoferuje pracodawcom i ich pracownikom rabaty lub dodatkowe usługi związane z korzystaniem z programu MultiSport.
Klienci i użytkownicy mają także możliwość dokonania zawieszenia kart sportowych do dnia ponownego otwarcia obiektów sportowych, a spółka od kwietnia nie będzie pobierała opłat za zawieszone karty.
Firma zapewniła, że nie zauważyła jakiegoś zmasowanego wypowiadania umów z pracodawcami, które oferują oni swoim pracownikom.
Benefit Systems miał 1,548 mln aktywnych kart sportowych na koniec I kwartału 2020 r. To wzrost – rok temu było ich 1,297 mln.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl