Poszukiwania przebiegają w trudnych warunkach, ponieważ jednostka leży na głębokości około 50 metrów.
Według włoskich mediów znaleziono już także ciała prezesa Morgan Stanley International Jonathana Bloomera i jego żony Anne Elizabeth, a także amerykańskiego prawnika Chrisa Morvillo i jego żony Nady. Zginęło łącznie siedem osób, a 15 uratowano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prasa podaje, że na pokładzie trwało przyjęcie, zorganizowane, by uczcić uniewinnienie Lyncha po 10-letniej batalii sądowej dotyczącej jego interesów.
Na pokładzie doszło do długiej serii błędów. Ludzie nie powinni być wtedy w kabinach - powiedział w czwartek dziennikowi "Corriere della Sera" szef firmy, która zbudowała jacht Giovanni Costantino.
Zapewnił, że był to "jeden z najbezpieczniejszych jachtów na świecie". Zdaniem rozmówcy gazety, gdyby w trudnych warunkach pogodowych wykonano właściwe manewry, nic by się nie stało. Odniósł się też do relacji ocalałych, że trąba powietrzna nadeszła nagle. - To nieprawda. Można to było przewidzieć - ocenił.
W sprawie przyczyn katastrofy przesłuchiwany jest kapitan jachtu, obywatel Nowej Zelandii.
"Brytyjski Bill Gates" budził kontrowersje
Mike Lynch to postać kontrowersyjna w świecie biznesu. Niedawno został oczyszczony z zarzutów oszustwa na wielomiliardową kwotę. Sprawa dotyczyła transakcji z 2011 roku, kiedy to koncern HP kupił firmę Autonomy za 11 miliardów dolarów. Rok później HP ogłosił odpis w wysokości 8,8 miliarda dolarów, twierdząc, że doszło do "nieprawidłowości księgowych". HP oskarżyło Lyncha o zawyżenie wartości start-upu i oszustwo.
Urodzony w Irlandii Lynch studiował na Uniwersytecie Cambridge, specjalizując się w adaptacyjnym rozpoznawaniu wzorców. Jego kariera w branży technologicznej rozpoczęła się od stworzenia kilku start-upów, w tym firmy specjalizującej się w oprogramowaniu do automatycznego rozpoznawania tablic rejestracyjnych i odcisków palców dla policji.
Mimo kontrowersji, Lynch był ceniony w brytyjskim środowisku biznesowym. Pełnił funkcję doradcy rządu Wielkiej Brytanii i był nazywany "brytyjskim Billem Gatesem".