- Nie spodziewamy się obniżki stóp procentowych. Większość członków RPP dała jasno do zrozumienia, jakie warunki są konieczne, aby doszło do obniżki stóp procentowych. I te warunki nie są jeszcze spełnione - powiedziała Kryńska tuż przed rozpoczęciem dwudniowego grudniowego posiedzenia RPP.
Obecnie główna stopa procentowa NBP, stopa referencyjna, wynosi 5,75 proc. Zgodnie z wypowiedziami prezesa NBP Adama Glapińskiego, do obniżki stóp konieczne jest osiągnięcie przez inflację szczytu, a następnie rozpoczęcie procesu jej obniżania z perspektywą spadku wskaźnika wzrostu cen do poziomu celu inflacyjnego, czyli 2,5 proc. +/- 1 pkt proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy obniżki stóp procentowych?
- Inflacja osiągnie swój szczyt dopiero pod koniec I kwartału i zacznie spadać. W marcu pojawi się też nowa projekcja inflacji, która pokaże ten spadek. Jednak według nas, w marcu nie będzie decyzji o obniżce. Pierwszej obniżki spodziewamy się dopiero w maju, a łącznie w całym 2025 r. stopy spadną o 100 pkt bazowych, co oznacza, że będą łącznie cztery obniżki - oceniła ekonomistka PKO BP.
Jej zdaniem decyzje rządu o utrzymaniu zasad mrożenia cen energii przez dziewięć miesięcy 2025 r. zwiększą szanse na obniżki stóp procentowych już od maja.
- Gdyby ceny nie były mrożone, to sytuacja byłaby bardziej skomplikowana, bo mielibyśmy do czynienia ze wzrostem inflacji. Mrożenie zaś sprawia, że na początku roku będziemy mieli do czynienia ze stabilizacją tego wskaźnika - powiedziała Urszula Kryńska.
Także inni analitycy mówią o obniżce stóp w przyszłym roku. - Rada złagodzi warunki monetarne o 25 pkt bazowych pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku. Sprzyjać temu będzie perspektywa spadku poziomu inflacji w okolicę górnego odchylenia od celu, tj. ok. 3,5 proc., w trzecim kwartale 2025 r. Łączna dynamika cen powinna być przytłumiona w następstwie utrzymania mrożenia cen energii dla gospodarstw domowych - mówił nam Marcin Lipka, ekspert ds. analiz rynków w Banku Gospodarstwa Krajowego.