Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Paweł Orlikowski
Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Kim jest Piotr Misztal? Milioner zagroził szkole pozwem, nauczycielom proponuje pracę za 8 tys.

390
Podziel się:

Milioner Piotr Misztal grozi szkole pozwem, jeśli jego syn nie przystąpi do matury w terminie. Ma też propozycję dla nauczycieli, chce dać im 8 tys. zł za pracę u siebie. Przypominamy, kim jest kontrowersyjny biznesmen.

Piotr Misztal. Milioner grozi pozwem szkole. "Jeśli chcą podwyżki, zapraszam do mnie"
Piotr Misztal. Milioner grozi pozwem szkole. "Jeśli chcą podwyżki, zapraszam do mnie" (PAP, Grzegorz Michałowski / PAP)

Piotr Misztal to łódzki biznesmen i były poseł. Wraca na języki po tym, jak zagroził pozwem jednej ze szkół w Łodzi. Strajk nauczycieli może osobiście dotknąć Misztala, jego syn zdaje w tym roku maturę. Przynajmniej powinien, bo przez prostest do egzaminu może nie dojść. Jeśli ten scenariusz się spełni, milioner zapowiada, że wyciągnie prawne konsekwencje.

Misztal obawia się, że protest popsuje wakacyjne plany, tj. wycieczkę po USA, na którą już wykupił bilety. Do tego dochodzi ryzyko, że strajk pokrzyżuje kwestie związane ze studiami syna. - Omawiałem sprawę ze swoimi dwoma prawnikami, szkoła może spodziewać się pozwu, jeśli matury przez strajk nie będzie - powiedział w rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim".

Na tym jednak nie kończy. Nauczycieli chcących podwyżek zaprasza do siebie. - Po przyuczeniu daję 8 tys. zł - zapewnia. O swoich zamiarach powiadomił SMS-em wychowawczynię syna.

Zobacz także: Obejrzyj: Anna Lewandowska: Zawsze patrzę na cenę

Kim jest Misztal?

Piotr Misztal to pochodzący z Łodzi i mieszkający tam biznesmen. Milionów dorobił się na kilku firmach. Był też posłem Samoobrony. Ma podwójne obywatelstwo - polskie i amerykańskie. Urodzony w 1965 r. Misztal edukację zakończył w 1986 r. - ukończył wtedy łódzkie technikum mechaniczne. W ostatnich wyborach samorządowych ubiegał się o fotel prezydenta Łodzi.

Jest większościowym udziałowcem spółki Inter Cement - firma produkuje materiały budowalne. W 2010 r. biznesmen uruchomił w Łodzi firmę deweloperską. Ponadto Misztal jest współwłaścicielem amerykańskiej firmy Econo Appliance Repair z siedzibą w Phoenix.

W internecie wciąż krąży nagranie zrealizowane dla programu "Teraz My". Misztal oprowadza dziennikarza po swoim domu. Można stwierdzić, że panują tam "skromne" warunki, w porównaniu do posiadłości, w której mieszka obecnie.

W 2013 r. postawił willę za 25 mln zł. Jak opisywał to "Dziennik Łódzki", jest tam m.in. basen, sauna, 9 łazienek, 2 kuchnie, 4 pokoje gościnne, sypialnia Misztala, gabinet, 7 telewizorów i dużo przestrzeni otwartej. W garażu stoją ferrari i bentley.

Tylko za lampy nad wejściem do domu Misztal wydał ponoć 85 tys. zł. Drugie tyle zapłacił za oświetlenie salonu, a 440 tys. zł przeznaczył na fotele. Comiesięczna pensja ogrodnika to 12 tys. zł. Dom powstawał dwa lata.

Burzliwa kariera

Życie Piotra Misztala to nie tylko pasmo sukcesów. Milioner wikłał się w mniejsze lub większe problemy z prawem. Pierwszy wyrok usłyszał w 1999 r. Łódzki sąd skazał go za fałszowanie dokumentów. Kolejny występek miał miejsce kilka lat później. W 2006 r. ten sam sąd ukarał biznesmena karą grzywny, bo Misztal uniemożliwił kontrolę swojej firmy.

Kolejne problemy z prawem Piotr Misztal miał już rok później. W 2007 r. został zatrzymany na granicy niemiecko-szwajcarskiej, bo przewoził przez granicę ponad 1 mln dolarów. Został zwolniony z aresztu na podstawie paszportu dyplomatycznego (był jeszcze posłem).

Poważny wyrok usłyszał w kwietniu 2009 r. Prokuratura zarzucała mu, że między kwietniem 2004 r. a wrześniem 2006 r. - jako prezes, a następnie prokurent firmy Inter Cement - przy pomocy 102 fałszywych faktur dopuścił się oszustw podatkowych na kwotę blisko 1 mln 428 tys. zł. Misztal dobrowolnie poddał się karze i został skazany na 2 lata więzienia w zawieszeniu oraz karę grzywny - 500 tys. zł.

Jego obrońca mec. Michał Gąsecki podkreślał, że Misztal jeszcze w toku postępowania skarbowego wpłacił ponad 1,8 mln zł depozytu na zabezpieczenie ewentualnych roszczeń, a więc szkoda została wyrównana. Sam Misztal pokazywał sądowi dokumenty, że otrzymywał z urzędów skarbowych zwrot nadpłaty podatków z lat 2006, 2007 i 2008.

Rok 2009 to też zatrzymanie przez ABW. Misztal usłyszał prokuratorskie zarzuty popełnienia przestępstw skarbowych. Skarb Państwa miał przez jego działania stracić 920 tys. zł. Sąd przyjął poręczenie majątkowe w wysokości 400 tys. zł. Akt oskarżenia w tej sprawie sporządzono pod koniec 2010 r. Niespełna rok później sprawę umorzono.

Misztal polityk

Start w wyborach prezydenckich i wcześniejsza przynależność do Samoobrony to nie jedyna działalność polityczna łódzkiego biznesmena. Choć rzeczywiście Samoobrona stanowiła dla Piotra Misztala początek obecności w polityce.

W 2005 r. milioner trafił do Sejmu, został wybrany z list łódzkiego okręgu. Jednak już w marcu 2006 r. Misztala usunięto z klubu parlamentarnego. Po tym sam wystąpił z partii. Od września do grudnia 2006 r. należał do klubu parlamentarnego Ruch Ludowo-Narodowy (RLN). Po tym czasie, do końca kadencji, był posłem niezrzeszonym.

O prezydenturę w Łodzi starał się już w 2006 r. (jeszcze będąc posłem). Otrzymał blisko 9 tys. głosów, co przełożyło się na nieco ponad 4 proc. poparcia i 4. miejsce w wyborach. Na przełomie 2006-2007 był doradcą ds. inwestycji zagranicznych prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego.

Ponownie o prezydenturę w Łodzi starał się w 2014 r. Startował z własnego komitetu, jednak dostał mniej głosów niż poprzednio - 3,14 proc., co dało mu 6. miejsce. Ponownie przyłączając się do struktur Samoobrony, w 2015 r. próbował dostać się do Senatu - nieudanie. Zajął ostatnie miejsce w regionie.

Ostatnia aktywność polityczna Misztala datowana jest na 2018 r., gdy ponownie zmagał się w biegu po prezydenturę w Łodzi. Zajął 7. miejsce na 9 kandydatów - dostał 0,47 proc. głosów poparcia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(390)
WYRÓŻNIONE
marek
6 lat temu
Pozew to może pisać do pracodawcy nauczycieli, czyli rządu. Ale Pan Misztal lepiej, aby nie podskakiwał PiSowi, bo go jeszcze prześwietlą i matura synalka będzie jego najmniejszym problemem.
Mariusz
6 lat temu
noworysze tak mają! im głupszy tym więcej kasy bo mniej rozterek i hamulców. żeby zaszpanować i zaistnieć zrobią wszystko!
mama
6 lat temu
Taki bogaty. a nie stać go na szkołę prywatną dla syna? Tam nauczyciele nie strajkują , ale i zarabiają inaczej niż w samorzadowych.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (390)
Norbert
6 lat temu
skarżyć szkoły Skoro nauczyciele są tak wykształceni i mądrzy niech idą do sektora prywatnego. przecież nikt ich nie trzyma siłą. Ciekawe ile zarobi po za szkołą nauczyciel WF lub polonista.
MAria
6 lat temu
myśli, że jeśli ma miliony, to wolno mu pomiatać innymi. Okazuje się, że ci nisko opłacani nauczyciele mogę nie dopuścić potomka Misztala do matury. I żadne 8 tysięcy po przyuczeniu nie pomoże, panie milionerze.
biedny
6 lat temu
tak sie rpbi kase.uczciwie to sie garba dorobisz.zobaczcie na czum. i jak zrobili pieniadze najbogatsi w polsce
daras
6 lat temu
Po prostu BUC.Wara od nauczycieli.Slyszalem ze tak samo plana katedry jak i chaty za 25 baniek.
gienek
6 lat temu
może se pisać na Berdyczów, tyle z niego.
...
Następna strona