Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KFM
|
aktualizacja

Klienci się wściekną. Abonament za odblokowanie przyspieszenia samochodu

72
Podziel się:

Mercedes-Benz poinformował BBC, że planuje wprowadzić klientom w USA rodzaj abonamentu. Za 1200 dol. rocznie firma zdalnie "zwiększy" możliwości niektórych modeli elektrycznych aut - rozpędzi się od zera do setki o sekundę szybciej. Eksperci wskazują, że to bardzo niepokojący trend - domaganie się dodatkowego płacenia za już zamontowaną w samochodzie funkcjonalność. Podobny pomysł zapowiedział też BMW.

Klienci się wściekną. Abonament za odblokowanie przyspieszenia samochodu
Mercedes-Benz zamierza wprowadzić kontrowersyjną opłatę dla klientów w USA (Adobe Stock)

O sprawie donosi BBC. Jak informuje, Mercedes-Benz zamierza wprowadzić w USA nową usługę. Dotyczyć będzie elektrycznych modeli Mercedes-EQ EQE 350 i EQS 450, a także w ich odpowiednikach z segmentu SUV.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Piotrem Soroczyńskim

Spętane osiągi

Jak tłumaczy firma, za równowartość abonamentu w wysokości 1200 dol. rocznie, producent zwiększy zdalnie osiągi samochodu o 20-24 proc. Mercedes EQ 350 SUV rozpędzi się od zera do setki w ciągu 5,2 sekund zamiast 6,2 sekund obecnie. Firma na razie nie planuje wprowadzać tego abonamentu na innych rynkach.

Cytowany przez BBC Jack McKeown, redaktor motoryzacyjny gazety "Courier" i prezes stowarzyszenia szkockich dziennikarzy motoryzacyjnych nie miał zbyt wiele dobrego do powiedzenia o nowym pomyśle Mercedes-Benz. - Kiedy płacisz miesięczny abonament za telefon lub szerokopasmowe łącze internetowe, płacisz za to, że firma dostarcza i utrzymuje sieć danych. Tymczasem Mercedes prosi klienta o zapłatę za sprzęt, który już zainstalował w samochodzie i który przypuszczalnie już zarobił na marży od sprzedaży - mówił McKeown.

- Próba lewarowania jeszcze większego zysku na modelach subskrypcyjnych jest negatywnym trendem - dodał, wyrażając nadzieję, że pomysł napotka silny opór konsumentów.

Podkreślić jednak należy, że Mercedes-Benz nie jest jedynym ani nawet pierwszym, który wpadł na taki pomysł. W 2019 r. Elon Musk, prezes Tesli wprowadził jednorazową opłatę w wysokości 2 tys. dol., dzięki której samochody Tesla Model 3 przyspieszały do setki o pół sekundy szybciej. Przed paroma miesiącami głośnym echem w mediach odbił się pomysł BMW, by wprowadzić dodatkową opłatę, która ma odblokować funkcje podgrzewania foteli i kierownicy, co spotkało się silną krytyką konsumentów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(72)
WYRÓŻNIONE
Maruda
2 lata temu
Zaczyna się od opłat za funkcje a skonczy na każdorazowej opłacie za otwarcie drzwi mimo że zapłaciłeś za samochod
Btr
2 lata temu
W Polsce zaraz powstaną warsztaty które sobie z tym poradzą.
Prawylewak
2 lata temu
Kupować u Koreańczyków lub Japończyków. Ich auta często są lepsze i tańsze.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (72)
Nowa ekonomia
2 lata temu
Niedługo nie będzie już produktów a wyłącznie usługi. Nie będzie nic na własność, za wszystko trzeba będzie płacić aż do granicy wypłacalności według stawek narzucanych przez najbogatszych - jedynych dysponentów własności. Ciekawe co na to powiedzą zwolennicy "świętego prawa własności", kiedy 99% z nich zostanie z własności wykluczonych. Jak będzie wyglądała baza społeczna takich poglądów?
stiopa
2 lata temu
żenada
Żdzich
2 lata temu
A nasz abonament RTVPIS to nie złodziejstwo i wymuszenie ?
Tex
2 lata temu
spoko,rower tez musiałem odblokować, a wcześniej skuter.
Waldek
2 lata temu
Nie kupuj 'GÓWNA' nie będziesz miał problemów, kup Mustanga minimum 5.0 l i miej przyjemność z jazdy.
...
Następna strona