We wtorek odbędzie się specjalne posiedzenie Sejmu, podczas którego posłowie zajmą się tematem Funduszu Odbudowy. Potwierdzili to wicemarszałek Piotr Zgorzelski i wicemarszałek Ryszard Terlecki. - Pani marszałek poinformowała, że w środę wpłynął z rządu do pani marszałek projekt ustawy i pani marszałek wyznaczyła termin posiedzenia na 4 maja – powiedział PAP Zgorzelski.
Chodzi o projekt ustawy ratyfikującej Funduszu Odbudowy. Zgoda na ratyfikację musi być wydana przez każde państwo członkowskie UE. W Polsce cała ta procedura się przeciągała ze względu na spór w samej Zjednoczonej Prawicy i sprzeciw Solidarnej Polski. Wygląda jednak na to, że PiS zagwarantował sobie potrzebne głosy. Porozumiał się bowiem z Lewicą. Dodatkowo przyjęcie ustawy ratyfikacyjnej będzie wymagało tylko zwykłej większości głosów. Marszałek nie zgodziła się na większość 2/3, czego chciał Zgorzelski.
Zgorzelski w trakcie Konwentu Seniorów (posiedzenie władz Sejmu) motywował wybór takiej formy głosowania tym, że "jest to przeniesienie kompetencji państwa polskiego na rzecz organizacji międzynarodowej". - Koledzy, którzy na Konwencie łączyli się zdalnie, wsparli mnie, ale pani marszałek pozostała nieugięta i stwierdziła, że będzie to procedowane w oparciu o art. 89 konstytucji, a więc zwykłą większością" – poinformował PAP wicemarszałek Zgorzelski z KP-PSL.
Ryszard Terlecki potwierdził, że w PiS będzie obowiązywała w trakcie głosowania dyscyplina partyjna. Mimo tego, że skład klubu PiS w Sejmie wchodzi Solidarna Polska, to najprawdopodobniej jej posłowie nie zastosują się do dyscypliny partyjnej. - Solidarna Polska ma inne zdanie niż PiS. Przypominam, że nawet w kwestii Traktatu Lizbońskiego w PiS był rozłam przy głosowaniu i do dziś posłowie, którzy głosowali przeciw, byli i są na listach w PiS – powiedział Sebastian Kaleta z SP.
Wtorkowe głosowanie dotyczy zgody na uruchomienie przez Unię Europejską dodatkowych środków, zwanych Funduszem Odbudowy. Z tych pieniędzy będzie realizowany Krajowy Plan Odbudowy.