Szymon Jadczak, dziennikarz Wirtualnej Polski, opisał podróże Mateusza Morawieckiego z niedzieli 28 maja. Szef rządu poleciał z Warszawy do Katowic, później z Katowic do Radomia. Na koniec jego samolot - jak się okazało, już bez szefa rządu - wrócił do oddalonej o 100 km Warszawy.
Wszystko po to, by w Piekarach Śląskich wziąć udział w mszy świętej na zakończenie pielgrzymki mężczyzn i młodzieńców, a także w obchodach Święta Niepodległościowego Ruchu Ludowego w Starej Błotnicy. "W niedzielne podróżowanie premiera zaangażowani byli ochroniarze, policjanci i rządowy embraer, który zaliczył lot z portu lotniczego Warszawa-Radom do portu Warszawa-Okęcie" - napisał dziennikarz wp.pl.
Money.pl zwrócił się do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z pytaniami m.in. o koszt organizacji tych podróży, a także o to, ile razy Mateusz Morawiecki leciał rządowym samolotem w tym i ubiegłym roku. "Ustawa o lotach najważniejszych osób w państwie wskazuje, że tzw. loty o statusie HEAD odbywają się na potrzeby realizacji zadań prezydenta, premiera oraz marszałków Sejmu RP i Senatu RP" - czytamy w odpowiedzi KPRM.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Kluczowy bezpośredni kontakt z obywatelami"
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie odpowiedziała na pytanie o koszt organizacji tych lotów, ani o częstotliwość podróży rządowym samolotem. Czytamy w niej natomiast, że:
Dla całego rządu kluczowy jest bezpośredni kontakt z obywatelami, a wykonywane zadania nie wiążą się wyłącznie z pracą biurową. Podczas spotkań premier i ministrowie mają okazję porozmawiać z Polakami i wysłuchać ich potrzeb i oczekiwań, a także ocen działań rządu.
KPRM przekonuje też, że podczas wyjazdów premier i inni oficjele odbywają także "spotkania z inwestorami, samorządowcami, przedsiębiorcami, działaczami społecznymi czy rolnikami". Przypomina również, że "podczas wizyt organizowane są również konferencje prasowe, które są okazją dla mediów, by mogły uzyskać odpowiedzi na ważne dla nich pytania".
Flota dla państwowych VIP-ów
28 maja premier Mateusz Morawiecki podróżował samolotem Embraer E175 (rej. SP-LIH).
Lot z 28 maja 2023 r. został zamówiony na trasie: Warszawa-Katowice-Radom. Po wylądowaniu w Radomiu delegacji rządowej samolot Embraer 175 (SP-LIH) wrócił do swojego miejsca tzw. "stałej dyslokacji", czyli do bazy Wojskowego Portu Lotniczego Warszawa-Okęcie - dodano.
Państwowe VIP-y mogą korzystać z samolotów zbazowanych w 1. Bazie Lotnictwa Transportowego. Są w niej:
- dwa samoloty Gulfstream G550 "Książę Józef Poniatowski" i "Generał Kazimierz Pułaski",
- Boeing 737-800NG "Marszałek Józef Piłsudski",
- a także śmigłowce PZL W-3A Sokół i Mi-8.
Embraer, którym podróżował premier Mateusz Morawiecki, to jedna z dwóch maszyn Polskich Linii Lotniczych LOT na rządowych usługach.