Kodeks pracy 2019 - nadchodzą zmiany w kodeksie
W Polsce nadal nie wiele firm decyduje się na ujawienie zarobków, które proponuje potencjalnym pracownikom w ogłoszeniu o prace. Wysokość wynagrodzenia stanowi tabu o to nie tylko podczas procesów rekrutacyjnych. Pracownicy nie poruszają tego tematu, między innymi dlatego, że to właśnie pracodawcy zobowiązują ich do utrzymywania wysokości zarobków w tajemnicy. Wszystko wskazuje jednak na to, że w najbliższym czasie sytuacja się zmieni. W sejmie pojawił się już projekt zmieniający kodeks pracy. Jeżeli wszedłby w życie wprowadziłby jawność wynagrodzeń.
Kodeks 2019 – zarobki nie będą tajemnicą
Według proponowanych zmian pracodawca w ofercie pracy musiałby podać dokładną kwotę brutto podstawowego wynagrodzenia albo widełki pracy w zależności od stanowiska. Jeżeli proponowane zarobki podlegają negocjacji, ta informacja także powinna być zawarta w ogłoszeniu. W sytuacji, gdy pracodawca podaje minimalną kwotę wynagrodzenia zasadniczego, nie może być ona niższa od minimalnego ustawowego wynagrodzenia za pracę. Za nieprzestrzeganie ustawy mają być przewidziane kary w wysokości od 1000 do 30000 zł dla pracodawców, którzy podpisaliby umowy z wynagrodzeniem mniejszym niż określone w opublikowanym ogłoszeniu lub z pracownikiem, który w ogłoszeniu nie mógł zapoznać się z informacją dotyczącą zarobków. Należy podkreślić, że to właśnie w Polsce, w przeciwieństwie do wielu innych krajów UE wysokość wynagrodzenia wciąż stanowi tabu. Jak wskazano w uzasadnieniu projektu, zobowiązanie pracodawców do ujawnienia proponowanych zarobków, przyniosłoby korzyści zarówno dla pracowników, jak i pracodawców. Byłoby to skuteczną bronią przypadkami dyskryminacji płacowej. Ponad to poprawiłoby wydajność procesów rekrutacyjnych. Zainteresowani daną pracą, znając widełki finansowe będą wybierali jedynie atrakcyjne dla siebie oferty zarówno pod względem pełnionej funkcji jak i płacy.