Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|
aktualizacja

Koleje mają problem. Coraz bardziej brakuje maszynistów

167
Podziel się:

Już w tej chwili polskie spółki kolejowe potrzebują dwóch tysięcy maszynistów. Z kolejnymi latami będzie tylko gorzej. A to może odbić się na komforcie pasażerów.

Koleje mają problem. Coraz bardziej brakuje maszynistów
(East News, Tomasz Kawka/East News)

O problemach z maszynistami pisze środowa "Rzeczpospolita". Przez najbliższe trzy lata każdego roku będzie dochodziło tysiąc wakatów na tym stanowisko - wynika z szacunków Fundacji ProKolej.

Jeszcze gorzej sytuację widzą Nexus Consultants. Według pesymistycznego scenariusza tej polskiej firmy doradczej już za rok może brakować nawet 4 tysięcy maszynistów. W najczarniejszej wizji w 2025 roku wakatów będzie już 5,9 tys., a w optymistycznym - 2 tysiące.

Jaki będzie tego efekt? Problemy z realizacją wszystkich połączeń kolejowych. Zwłaszcza że PKP planują nowe inwestycje, z Centralnym Portem Komunikacyjnym na czele. W ramach tego projektu ma powstać aż 1,6 tys. km nowych torów w ramach 10 nowych linii.

Zobacz także: Obejrzyj też: Emerytury. Co zrobić, by nie były głodowe? "Konieczna jest długa, legalna praca"

Z analiz UTK wynika, że w 2031 r. na kolei powinno pracować około 22 tys. maszynistów. Zważywszy na tempo odejść z zawodu i wzrost przewozów, koniecznością staje się zatrudnienie minimum 16,7 tys. nowych pracowników - podaje "Rz".

Według danych UTK ponad połowa z 17 tys. maszynistów ma co najmniej 50 lat. Największa grupa pracowników to ci w wieku 55–60 lat.

Mimo stosunkowo wysokich zarobków, chętnych do tej pracy brakuje. Zarobić można średnio 6 tys. zł brutto (choć zdarzają się i tacy z pensją 8 tys. brutto), ale barierą jest wyuczenie się zawodu. Szkolenie trwa długo, a do tego kandydaci muszą spełniać wyśrubowane wymogi zdrowotne.

Obostrzenia są dużo większe niż w innych europejskich krajach, takich jak Niemczech, Austrii, Czechach czy Holandii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(167)
WYRÓŻNIONE
Marko
5 lata temu
Pracuje w tym zawodzie od 1986r .nikomu nie polecam .To co wyprawia władza i UTK przechodzi ludzkie pojęcie .Na wysokich stanowiskach siedzął ludzie bez elementarnej wiedzy ,
Mesio
5 lata temu
Szkolisz się 2 lata za najniższą krajową, a później zarabiasz 4tys. Takie są zarobki, a praca odpowiedzialna, wymagania zdrowotne bardzo wysokie. Jeździsz po nocy, mało nie zaśniesz, a w dodatku żadnej wdzięczności ze strony przełożonych, jeszcze czepiają się o jakieś głupoty nawet nie związane z prowadzeniem pociągu. Koleje Mazowieckie ciągle szkolą nowych, a po krótkim czasie większość z nich się zwalnia. Nie chodzi tylko o pensję, ale jeśli stosunek do pracownika nie ulegnie zmianie to kolejom grozi poważny kryzys.
Gdz
5 lata temu
Kurs- za drogi i za długi. Medycyna pracy - nie do przejścia. Na przejazdach z jezdniami - same niespodzianki. Trudne warunki pracy - głównie w spalinowych truchłach. Lepiej siedzieć przed kompem, mając swój sklep internetowy lub testować gry.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (167)
Kolejarz
4 lata temu
Od ponad roku jestem po licencji, a od 4 lat pracuje na kolei i jak 80 proc ludzi z mojego kursu nie możemy znaleźć pracodawcy u którego można by wyrobić świadectwo maszynisty więc gdzie brakuje tych maszynistów gdzie???
Maszynista
4 lata temu
Najgorsze w tym zawodzie są godziny pracy, np. 1w nocy do 13 i musisz być cały czas skupiony
MijagiSan
4 lata temu
Fajnie ze brakuje. W lutym zakończony kurs na licencje ponad 30 osób zakończyło kurs tylko jedna znalazła pracę i to nie był przypadek . A reszta dalej bez pracy, brak przyjęć. Super artykuł, gratulacje.
mech
4 lata temu
Po tym co IC za każde nawet najmniejsze przewinienie chce karać maszynistów na półroczny "warsztat" oraz egzaminy i po tym jak zapowiedziano inwigilację telefonów, podsłuchiwanie tego co mówi się w kabinie, to wkrótce będzie jeszcze mniej maszynistów. Podstawa na umowie jest porównywalna do dyskontów, a odpowiedzialność o wiele większa. "Bankomaty" robią słupki nie wiedząc o pracy na pojeździe nic. Dlatego tabor się ostatnio częściej psuje. Bo naprawy i utrzymanie kosztuje a to nie wygląda za ładnie w statystykach. Dopóki koleją będą rządzić ludzie nie mający pojęcia o pracy kolei to będzie coraz mniej. Już teraz na maszynistów zatrudniani są ludzie z pośredniaków którzy psychicznie nie nadają się by odpowiadać za ludzi i tabor. Ci co pracują od jakiegoś czasu są poniżani. Bo przyjdą młodzi i ich zastąpią.
Maciej
4 lata temu
Za długie szkolenia i normy zdrowotne nie do przejścia no i drogie kursy
...
Następna strona