Debata w Tvn24 jest kolejną debatą w tej kampanii. Przedstawiciele pięciu komitetów odpowiadają na pytania z czterech kategorii.
Politycy odpowiadali na pytanie, jak skrócić kolejki do lekarzy i ogólnie poprawić jakość leczenia. Reprezentanci PSL i Lewicy byli zgodni, że należy zwiększyć finansowanie służby zdrowia. Krzysztof Bosak z Konfederacji lansował tezę, że obecny system jest na tyle niewydolny, że pompowanie w niego pieniędzy nie ma sensu.
Wybory parlamentarne 2019. Zasady debaty w TVN24
Reprezentujący PiS poseł Horała mówił natomiast, że rząd jego formacji już zwiększył nakłady na służbę zdrowia i zmniejszył kolejki do niektórych specjalistów, jak na przykład do leczenia zaćmy.
- Tu chodzi o to, żeby w kolejkach kolejkach nie umierali ludzie chorujący na serce i nowotwory - ripostowała Izabela Leszczyna. Polityk PO wyjęła i pokazała do kamery powiększone i wydrukowane skierowanie, które miała dostać od pani Marii z Częstochowy. - Pani Maria z Częstochowy ma guzki na tarczycy. A wie pan, na kiedy ma skierowanie? Na 10 czerwca 2021 r. - mówiła do Horały.
Polityk PiS odgryzał się, że stanu służby zdrowia, w jakim zostawił ją rząd PO-PSL "nie da się szybko naprawić". Zachęcał do głosowania na PiS. - Jeśli PiS będzie rządził dalej, to skrócimy kolejki do kolejnych specjalistów - zapewnił.
Władysław Kosiniak-Kamysz ripostował, że póki co kolejki wydłużyły się w 26 specjalnościach, a skróciły w czterech. Usłyszał, że PSL też jest współodpowiedzialny za ten stan rzeczy.
Skierowanie Leszczyny było pierwszym, ale nie jedynym gadżetem, pokazanym przez polityków. W części poświęconej ochronie środowiska Kosiniak-Kamysz wyjął maskę smogową mówiąc, że nie chce, by jego dzieci musiały takie nosić.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl