Najwyższa Izba Kontroli złożyła zawiadomienie do prokuratury ws. utrudniania przez Link4 przeprowadzenia kontroli wydatków marketingowych i sponsoringowych. Ubezpieczyciel zareagował na komunikat NIK.
Link4 o zawiadomieniu NIK: wprowadza w błąd
"LINK4 TU S.A. oświadcza, że komunikat Najwyższej Izby Kontroli (NIK) (...) może wprowadzać w błąd w związku z sugestią, iż zawiadomienie do prokuratury dotyczące LINK4 TU S.A. było powiązane z nieprawidłowościami w wydatkowaniu środków finansowych m.in. w zakresie dokonywanych darowizn" – czytamy w komunikacie ubezpieczyciela.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dalej firma podkreśla, iż NIK nie przeprowadziła "kontroli wydatkowania środków finansowych przez LINK4 TU S.A., gdyż LINK4 TU S.A. w świetle posiadanej opinii prawnej nie jest podmiotem, którego działalność podlega kontroli NIK na podstawie art. 203 Konstytucji RP i art. 2 ustawy o NIK".
LINK4 TU S.A. nie utrudniał i nie będzie utrudniał w przyszłości przeprowadzenia prawidłowej kontroli przez organy do tego uprawnione – zapewnia spółka.
Następnie stwierdziła ona, że nie jest fundatorką żadnej fundacji, jak również nie dokonywała "żadnych darowizn na fundacje wymienione we wskazanym komunikacie NIK".
Oto darowizny przekazane przez Link4
Dalej firma przytacza darowizny, jakich dokonała w latach 2017-2023. Poniżej wymieniamy je w punktach, jednak tu musimy przedstawić istotne zastrzeżenie: spółka nie przedstawia żadnych ich dowodów w postaci dokumentów czy rejestrów, więc poniższa lista opiera się wyłącznie na deklaracjach Link4 zawartych w komunikacie prasowym. A według niego beneficjentami firmy byli:
- dwukrotnie Szpital Kliniczny im. Księżnej Anny Mazowieckiej w Warszawie w czasie pandemii koronawirusa i
- instytucja charytatywna Caritas w celu pomocy Ukrainie. Obie organizacje otrzymały łącznie 200 tys. zł.
Ponadto Link4 deklaruje, że angażowało się też we wsparcie własnych pracowników w potrzebie oraz w akcje charytatywne, w które angażowali się zatrudnieni przez ubezpieczyciela. Na te cele firma przeznaczyła łącznie 340 tys. zł.
Co znajduje się w komunikacie NIK?
NIK w swoim komunikacie poinformowała, że "złożyła 10 zawiadomień do prokuratury w sprawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez sześć spółek z udziałem Skarbu Państwa i cztery fundacje". Powodem takiego działania jest udaremnienie przeprowadzenia kontroli dotyczącej zasad przekazania darowizn, jak również wydatków na sponsoring, zakup usług medialnych, prawnych i doradczych.
Było to działanie bezprawne – niezgodne z konstytucją i ustawą o NIK, która gwarantuje Izbie możliwość kontrolowania wszystkich firm, instytucji czy organizacji, które wykorzystują środki i majątek państwa – podkreśla NIK.
Nazwa "Link4" pojawia się w komunikacie dwukrotnie. Po raz pierwszy we fragmencie raportu wskazującego, których spółek państwowych dotyczyło zawiadomienie do prokuratury. Drugi raz natomiast na grafice przedstawiającej schemat powiązań między wspomnianymi firmami, którą prezentujemy poniżej.