Według Trumpa oraz Davida Sacksa, wspólnika Elona Muska i doradcy prezydenta ds. AI i kryptowalut, podpisane przez niego dokumenty o AI i kryptowalutach wyznaczają cel polityki administracji jako "światową dominację".
Dekret o sztucznej inteligencji
Sam dokument mówi o wyeliminowaniu barier dla amerykańskich innowacji w AI i nakłada na zespół Trumpa obowiązek przygotowania planu mającego zapewnić "systemy AI, które są wolne od ideologicznych uprzedzeń lub społecznych agend".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do podpisania dekretu dochodzi dzień po zniesieniu przez Trumpa rozporządzenia swojego poprzednika, które mówiło o potrzebie odpowiedzialnego i bezpiecznego podejścia do rozwoju sztucznej inteligencji.
Rozporządzenie przychodzi też dzień po tym, jak w Białym Domu szefowie Softbanku, OpenAI i Oracle ogłosili plan inwestycji do 500 mld dolarów w architekturę AI (tzw. projekt Stargate), która miałaby doprowadzić do powstania sztucznej superinteligencji i m.in. spersonalizowanych szczepionek na raka.
Plan ten zakwestionował jednak Elon Musk, twierdząc, że firmy te nie mają deklarowanych funduszy i ich projekt jest fikcją.
Odnosząc się do wypowiedzi miliardera i swojego bliskiego doradcy, Trump stwierdził, że ma nadzieję, że firmy mają odpowiednie pieniądze i sugerował, że słowa Muska były motywowane "nienawiścią" do szefa OpenAI Sama Altmana, z którym Musk od lat jest w konflikcie i z którym konkuruje w obszarze AI. Trump stwierdził jednak, że nie ma Muskowi tego za złe.
Cyfrowego dolara na razie nie będzie
Wśród podpisanych przez Trumpa dokumentów jest też rozporządzenie o krytpowalutach, które deklaruje politykę administracji jako ochronę i promowanie możliwości inwestowania w cyfrowe aktywa i sprzeciw wobec wprowadzenia cyfrowej waluty banku centralnego, tzw. cyfrowego dolara, czemu sprzeciwia się branża krypto.
Tuż przed objęciem prezydentury, Trump wyemitował własną kryptowalutę, $TRUMP, na której zarobił dotąd na papierze ponad 30 mld dolarów, wielokrotnie powiększając wartość swojego majątku.