3,5 tys. zł miesięcznie będą mogli od kwietnia wydać posłowie i senatorowie spoza Warszawy mogą na wynajem mieszkania. Zarządzenie w tej sprawie podpisała pod koniec marca szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska. "Formalnie dotyczy ono ustalenia miesięcznego kosztu zakwaterowania w hotelu sejmowym. Z innych przepisów wynika, że dokładnie taką sumę poseł może przeznaczyć na wynajęcie prywatnej kwatery" - podaje "Rzeczpospolita".
Dziennik zwraca uwagę, że to kolejna taka podwyżka w tej kadencji. "Przez trzy lata, począwszy od 1 stycznia 2017 r., wynosiła 2,5 tys. zł miesięcznie. 1 stycznia 2020 r. wzrosła zaś do 3 tys. zł" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejne podwyżki dla polityków
Jarosław Zieliński, wiceszef Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych z PiS, wyjaśnił, że przyczyną podwyżek są szybko rosnące ceny na warszawskim rynku nieruchomości, a także inflacja.
Jest ona spowodowana różnymi czynnikami, w tym wojną w Ukrainie i wzrostem cen nośników energii. W górę poszedł realny koszt pobytu w hotelu sejmowym, co pociągnęło za sobą zwiększenie maksymalnej kwoty na najem kwatery na mieście. To nie są mieszkania w najwyższym standardzie czy o dużej powierzchni. Po prostu takie są ceny – powiedział.
Podwyżki dla posłów i senatorów
"Rz" przypomina, że w ostatnim czasie politycy dostali również inne podwyżki. Od 1 sierpnia 2021 r., dzięki prezydenckiemu rozporządzeniu, ich podstawowe uposażenie wraz z dietą wzrosło o 60 proc. - do niemal 17 tys. zł brutto.
"Kilkanaście dni wcześniej parlamentarzyści dostali największą od lat podwyżkę ryczałtu na biura poselskie i senatorskie. Na mocy wspólnego zarządzenia marszałków Sejmu i Senatu poszedł w górę o 2 tys. zł do kwoty 17,2 tys. miesięcznie. W podobnym czasie Elżbieta Witek i Tomasz Grodzki podpisali kolejne zarządzenie, tym razem zwiększające środki na działalności klubów parlamentarnych. Podwyższono je o 300 zł, licząc na każdego posła i senatora" - czytamy.