Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Kolejne uderzenie w fotowoltaikę? Nowy projekt budzi obawy

20
Podziel się:

Nowe przepisy mogą ograniczyć rozwój branży fotowoltaicznej – alarmują media. Chodzi o zasady lokowania nowych inwestycji. W ich ocenie nowe zasady ograniczą możliwości w tym zakresie. Do tych wątpliwości ustosunkował się już resort rozwoju, który jest autorem zmian w prawie.

Kolejne uderzenie w fotowoltaikę? Nowy projekt budzi obawy
Fotowoltaika. Branżę czeka kolejny cios? Ministerstwo odpowiada na wątpliwości (zdj. ilustracyjne) (Pixabay)

Chodzi o zmiany w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Dziś zgodnie z prawem farmy fotowoltaiczne można stawiać na gruntach klas: IV (gleby orne średnie), V (gleby orne słabe) i VI (gleby orne najsłabsze). Pojawiły się jednak wątpliwości, czy przypadkiem zmiany zaproponowane przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii nie ograniczą możliwości stawiania instalacji na gruntach klasy IV.

Resort uspokaja branżę fotowoltaiczną

Do tych wątpliwości ustosunkował się już sam resort. MRiT na swojej stronie internetowej przekonuje, że przygotowywana nowela nie blokuje rozwoju branży OZE.

W ostatnich dniach w doniesieniach prasowych pojawił się szereg informacji nieprawdziwych i nieścisłych. Nieprawdą jest, że przygotowane przepisy zakażą lokalizowania farm na gruntach IV klasy na dotychczasowych zasadach. Do czasu uchwalenia planu ogólnego, nie dłużej niż do końca 2025 r. farmy fotowoltaiczne będą mogły powstawać na warunkach dotychczasowych – pisze MRiT w komunikacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Filipem Bittnerem

Resort stwierdza też, że nieprawdziwe są doniesienia o tym, iż "brak studium uniemożliwi uchwalenie planu miejscowego dla OZE". W ocenie MRiT nowe przepisy mają przyspieszyć sporządzanie planów miejscowych. "Plany miejscowe dla OZE po 1 stycznia 2026 r. dalej będzie można sporządzać i uchwalać, nawet jeżeli gmina nie będzie miała planu ogólnego" – czytamy.

Mają być uproszczenia

Resort stwierdza, że w projektowanych przepisach "zagadnienia OZE i fotowoltaika zostały potraktowane w sposób priorytetowy". I na dowód wskazuje, że nowela wprowadzi dodatkowe ułatwienia w zakresie fotowoltaiki. Będą nimi: procedura uproszczona, której termin uchwalenia będzie porównywalny z terminem przygotowania warunków zabudowy oraz uproszczenie, a także przyspieszenie wynikające z zastosowania procedury ZPI – Zintegrowanego Planu Inwestycyjnego.

MRiT podkreśla też, że proponowane zmiany w prawie zostały pozytywnie przyjęte przez inwestorów z branży zajmującej się rozbudową instalacji fotowoltaicznych.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(20)
WYRÓŻNIONE
zxc12
2 lata temu
co tam uprawa ziemi, ważne aby smartfon można naładować i żeby foty można słać, żreć bendziem karaluchy, nowoczesność
Vójt
2 lata temu
Dlaczego to ma zarabiać na fotowoltaice kapitał w tym obcy a nie zwykły obywatel ! Mamy w Polsce ponad 40 tyś wsi a tam rolnicy mają stodoły! To jest ogromny potencjał wytwórczy! Dlaczego nie mieliby na tym zarabiać? Trzeba byłoby tylko zmodernizować sieci energetyczne - zamiast płacić ogromne kwoty z tytułu emisji CO2. A jeśliby do tego przekonać UE i jakieś dofinansowanie to szybko rozwiązalibysmy i problem deficytu energii i ekologii.
Koszula
2 lata temu
Do d—Y jest ta fotowoltaika. Mogą jej w ogóle zabronić. Za chwilę przerzucam na prosumenta obowiązek instalowania magazynów energii i ta instalacja nie zwróci się przez 100 lat
NAJNOWSZE KOMENTARZE (20)
aaa
rok temu
fotowoltaika tylo na terenach przemyslowych
....
2 lata temu
Ciekawe czy najedzą się tą (bardzo drogą) zieloną energia gdy zabraknie żywności, albo gdy będzie na kartki w wymiarze takim jak w Generalnej Guberni. P.S. Chiny orbitują ze szczęścia gdy widzą ten run na fotowoltaikę w UE,to jest kręcenia bata na chyba wiecie co i kogo.
babcia
2 lata temu
Odnoszę nieodparte wrażenie że część dyskutantów może być absolwentami Akademii Smorgońskiej.
babcia
2 lata temu
A najlepiej to wrócić do krzesiwa i łuczywa. Będzie bardzo ekologicznie!
ciocia Zosia
2 lata temu
Jeżeli krowy i kury nie wyrażą sprzeciwu to nie ma powodu do rezygnacji z fotowoltaiki i wiatraków.