Przez Polskę przetacza się fala zwolnień w wielkich zakładach. Do niepokojącego trendu dołącza Nokia, która planuje zwolnić w naszym kraju ok. 800 osób – podaje serwis bankier.pl.
Nokia szykuje się do zwolnień
Zwolnienia grupowe są częścią planu restrukturyzacyjnego, który zaplanowany został do 2026 r. Sposób komunikacji o planach firmy nie podoba się jednak związkowcom. Członkowie Atomowej Alternatywy są zdania, że fiński koncern zwolnił już ponad 200 osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Firma wszystko trzyma w tajemnicy, co zostało wprost potwierdzone przez panią dyrektor ds. personalnych na zebraniu kadry kierowniczej z pracownikami. W odpowiedzi na pytanie jednego z pracowników o aktualny status zwolnień powiedziała ona, że nie będzie podawać informacji na ten temat do wiadomości ogółu pracowników, a dostęp do nich mają tylko te osoby, dla których jest to konieczne – mówi w rozmowie z serwisem bankier.pl Patryk Wójcicki, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa w Nokia Solutions and Networks sp. z o.o.
Zarzutów wobec firmy związkowcy mają jednak więcej. Są zdania, że pracodawca zerwał rozmowy ze związkami dotyczące zwolnień już po jednym dniu, mimo że ma ustawowy obowiązek je konsultować. Ponadto – jak wynika z relacji rozmówcy serwisu – firma miała zwolnić osobę objętą ochroną prawną. Niektórzy już złożyli skargi do Sądu Pracy, a ten "wyznaczył firmę do mediacji między nimi a pracodawcą".
Money.pl wysłał zapytania w tej sprawie do centrali Nokii. Na odpowiedź czekamy.
Fala zwolnień w Polsce
W ostatnim czasie przez Polskę przetacza się fala zwolnień. W samym tylko Krakowie firmy w styczniu i lutym zgłosiły więcej osób do zwolnień grupowych niż przez cały 2023 r. W ostatnich dniach o planach zamknięcia swojego płockiego zakładu poinformował koncern Levi Strauss.
O likwidacji zakładu dowiedzieliśmy się w środę. Zrobiono zebranie dla wszystkich pracowników i poinformowano, że zakład będzie likwidowany, bo rzekomo mamy duże straty i zwiększają nam się koszty. Spadło to na nas jak grom z jasnego nieba – opowiedziała money.pl Anna zatrudniona w płockim zakładzie.
Szacuje się, że pracę w Płocku straci nawet ok. 800 osób.