Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Kolejny przewrót w Afryce. Wojskowi przejęli władzę w kraju

Podziel się:

Na antenie krajowej telewizji w Gabonie pojawili się oficerowie armii, aby ogłosić, że przejęli władzę w kraju - poinformowało BBC. Wojskowi powiedzieli, że unieważniają wyniki sobotnich wyborów, w których zwycięzcą ogłoszono prezydenta Ali Bongo.

Kolejny przewrót w Afryce. Wojskowi przejęli władzę w kraju
Prezydent Gabonu Ali Bongo wygrał w niedzielnych wyborach (GETTY, AfrikImages Agency)
W imieniu ludu Gabonu postanowiliśmy bronić pokoju poprzez położenie kresu obecnej władzy - oświadczyli wojskowi na antenie telewizji.

Oficerowie podkreślili, że reprezentują całe krajowe siły zbrojne. Granice - powiedzieli - zostały zamknięte, instytucje państwowe - rozwiązane, a wyniki wyborów - unieważnione. Zgodnie z informacją przekazaną przez krajową komisję wyborczą na prezydenta Bongo, który walczył o trzecią kadencję, padło ponad 64 proc. głosów. Jego główny rywal Albert Ondo Ossa zdobył poparcie 30 proc. wyborców.

Jak poinformował PAP, wkrótce po przekazaniu komunikatu w Libreville, stolicy kraju leżącego w środkowej Afryce nad Atlantykiem, słychać było strzały.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosja chce podbić Afrykę dla surowców: złota i diamentów. "Putin ma zapędy kolonialne"

Gabon to Eden Afryki. Gospodarka stoi ropą naftową

Gabon jest, głównie dzięki ropie naftowej, jednym z najbogatszych krajów w Afryce pod względem PKB na mieszkańca. Ze względu na bogatą faunę i florę nazywany jest "Edenem Afryki". Jednak "kraj ma trudności z przełożeniem bogactwa swoich zasobów na zrównoważony wzrost sprzyjający włączeniu społecznemu", a jedna trzecia jego mieszkańców żyje poniżej progu ubóstwa - ocenił Bank Światowy w kwietniu 2023 r.

"Gazeta Wyborcza" w ubiegłym roku zwracała uwagę, że Gabon prowadzi "działania, które aktywiści klimatyczni nazywają brudnymi: pozwala na plantacje oleju palmowego na niektórych obszarach, a lasy deszczowe przerabia na sklejkę". Rząd wprowadził jednak surowe regulacje mające na celu zachowanie większości drzew.

Wybory w Gabonie. Chaos podczas głosowania

Albert Ondo Ossa obiecywał "odepchnąć" od władzy przez urnę wyborczą prezydenta i jego wszechpotężną Gabońską Partię Demokratyczną (PDG) oraz położyć kres "dynastii Bongo", trzymającej władzę od ponad 55 lat, którą opozycja oskarża o złe rządy i korupcję.

Przypomnijmy, że w sobotni wieczór rząd Gabonu wprowadził godzinę policyjną i odciął dostęp do internetu po zamknięciu lokali wyborczych podczas wyborów prezydenckich, parlamentarnych i lokalnych, aby "zapobiec szerzeniu nawoływań do przemocy".

W wyborach prezydenckich rywalizowało ze sobą 14 kandydatów, a prawie 850 tys. zarejestrowanych wyborców z około 2,3 mln mieszkańców Gabonu wybierało również posłów do parlamentu i radnych władz lokalnych, wszyscy oni byli na jednej karcie do głosowania.

Zwracano uwagę na chaos podczas głosowania. Wiele lokali wyborczych zostało otwartych z opóźnieniem z powodu braku dostawy kart do głosowania na czas lub też nie otwarto ich wcale.

Wybory w Gabonie odbywały się pod nieobecność zagranicznych mediów, którym odmówiono akredytacji lub wjazdu do kraju, a także bez międzynarodowych obserwatorów.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl