Petycja dotyczy ustanowienia 27 grudnia świętem państwowym. Wprawdzie dotyczy to historii walki o niepodległość, ale przecież tylko dzień po drugim dniu świąt Bożego Narodzenia.
Gdyby zatem rządzący zdecydowali się ustanowić 27 grudnia świętem państwowym, świąteczna laba trwałaby trzy doby.
Jak poinformowała Archidiecezja Poznańska na Twitterze, abp Stanisław Gądecki i dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości Przemysław Terleckiego deklaracje podpisali wspólnie.
W akcję, jak zauważa "Gazeta Wyborcza", zaangażował się również IPN. Na stronie Instytutu opublikowano zaproszenie do wszystkich osób, samorządowców z Wielkopolski, Pomorza, Kujaw oraz Ziemi Lubuskiej, a także innych chcących przyłączyć się do upamiętnienia Powstania Wielkopolskiego.
Ile - na razie bez 27 grudnia - mamy dni wolnych od pracy w Polsce? Zgodnie z ustawą jest ich co roku 13. Od lat eksperci gospodarczy zastanawiają się nad tym czy dużo to, czy jednak mało.
Tymczasem, jak się okazuje po analizie danych Eurostatu, nie wyglądamy na bardzo leniwych. Wręcz przeciwnie, zajmujemy miejsce wśród krajów, w których pracuje się najwięcej.
Z liczbą 240 dni daliśmy się wyprzedzić jedynie Grecji (256 dni), Islandii (253 dni) i Szwajcarii (250 dni). Na drugim końcu skali uplasowały się Dania (216 dni), Norwegia (222 dni) oraz Finlandia i Francja (po 227 dni). Może zatem jeszcze jeden dzień wolny nie zaszkodzi.