Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|

Kolejny wyciek z maili. Program zwiększający dzietność za drogi dla premiera?

300
Podziel się:

W opublikowanych na Telegramie mailach, których autorstwo przypisuje się Mateuszowi Morawieckiemu, premier odrzuca propozycje Ministerstwa Rodziny wspierające dzietność. Resort wycenia je na 10-12 mld zł, premier prosi o rozwiązania za maksymalnie 2 mld zł. "Dlaczego zawsze receptą mają być $$$?" - ma pytać premier.

Kolejny wyciek z maili. Program zwiększający dzietność za drogi dla premiera?
(Flickr, KPRM, KPRM, Krystian Maj)

To kolejna już odsłona publikacji materiałów po kradzieży danych logowania do prywatnego konta mailowego szefa KPRM Michała Dworczyka. Tym razem na komunikatorze Telegram ujawniono korespondencję, która miała się odbywać między wiceminister rodziny i polityki społecznej Barbarą Sochą a premierem Morawieckim.

W opublikowanych skanach maili można przeczytać o propozycji strategii ministerstwa odnośnie niekorzystnych zmian demograficznych. Resort chciał je włączyć do Polskiego Ładu. Wiceminister zasugerowała w mailu, którego autorstwo jej się przypisuje, że działania na rzecz wzrostu dzietności kosztować będą ok. 10-12 mld zł.

Zobacz także: Odwołanie Michała Dworczyka, Jacka Sasina i Mariusza Kamińskiego. Rzeczniczka Porozumienia tłumaczy głosowanie

Na Telegramie jest też pozytywna opinia na temat propozycji Sochy autorstwa przewodniczącej Rady Rodziny Doroty Bojemskiej - sugeruje źródło przecieku. Bojemska zaznacza, że zaproponowany dodatek macierzyński w badaniach i analizach uznawany jest za zdecydowanie prodemograficzny. Ponadto ma poparcie społeczne i jest jednym z żądań Strajku Kobiet. Z kolei z maila, który ma pochodzić od premiera Mateusza Morawieckiego, wynika, że propozycja wiceminister rodziny i polityki społecznej jest dobra, ale droga.

"Tu nie chodzi o program na kilkaset milionów, a proszą Panie o 10 mld! My tymczasem budżetowo jesteśmy w strukturalnym deficycie" - czytamy w mailu.

W dalszej jego części szef rządu ma uzasadniać, że finansowanie tego projektu jest możliwe tylko przez zwiększanie zadłużenia, a tego rząd chce uniknąć. Dlatego premier ma sugerować ministerstwu zaprojektowanie rozwiązań, których koszt nie przekroczy 2 mld zł.

Premier miał też zachęcać resort do poprawiania tego, co już rząd zrobił, by dzietność poprawić. Dlaczego?

"Na rodziny wydajemy już kilkadziesiąt 1 000 000 000 - samo 500+ to 40,8 zasiłki macierzyńskie. Tyle samo na ulgę w PIT, do tego 300+ itd... Razem pewnie 70 000 000 000 albo więcej --- i niestety nic to nie zmienia. Każdy z tych programów miał być game changerem..." - czytamy w mailu przypisywanym premierowi [pisownia oryginalna].

Dalej Morawiecki ma zwracać uwagę na to, że w krajach zachodnich wydatkowane duże środki też niewiele zmieniają. "Mam wrażenie, że to jednak kwestie uwarunkowań kulturowych są decydujące" - czytamy dalej.

Premier w przypisywanych mu wypowiedziach zwraca uwag: "jeśli szukamy przełomu i flagowego projektu - to wierzę, że pomóc mogą programy mieszkaniowe".

Ta wiadomość kończy się zapowiedzią rychłego ogłoszenia programu dla młodych małżeństw, które byłoby stać na dom. Wszystko to bez zarabiania na emigracji i "kredytu do 70".

Afera mailowa rozpoczęła się od przejęcia danych logowania do prywatnej skrzynki Michała Dworczyka, szefa KPRM i pełnomocnika rządu ds. szczepień. Opozycja zarzuciła Dworczykowi, że korzystał on z prywatnej skrzynki do korespondencji służbowej.

Michał Dworczyk zaznaczył przy tym, że nie przechowywał na prywatnej skrzynce żadnych danych z klauzulą tajności. - Pragnę podkreślić, że nie jest to złamanie żadnych obowiązujących przepisów - podkreślił polityk pytany o aferę mailową.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(300)
WYRÓŻNIONE
Malopolska43
3 lata temu
Na dzietnosc wpływa poczucie bezpieczeństwa, a tego w Polsce nie ma, zwłaszcza po wprowadzeniu obowiązku rodzenia uszkodzonych płodów.
***** ***
3 lata temu
A może zamiast rozdawnictwa programy. Darmowe żłobki i przedszkolaz profesjonalną kadrą, szczególnie bdla pracujących rodziców. Szkoła z zajęciami poza lekcyjne zachęcające dzieci. Naprawdę darmowa opieka medyczna dla dzieci chociaż 16 roku życia. A nie gotówka za browary fajki i tipsy
Mafia PiS
3 lata temu
To potwierdza, że kasa jest pusta. A wystarczyło nie krasc!!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (300)
f-23
3 lata temu
... no pewnie, dlaczego wydawać na dzieci ludu ciemnego aż 12 mld . wystarczy 2 mld na pijar (znajome firmy) i kilka przykładów pod telewizje . pozostałe 10 przeznaczyć na dzieci "panów" i lepszego sortu . ich konta spoko pomieszczą te pieniądze . ciemny lud przepuści te kasę do kanalizy , dzieci lepszego sortu wykształcą się na nadzorców ludu ciemnego "republic of toilette papier" (leży n/wisłą) i będą wiernie służyć swoim panom - am-z. banksterom .
daro
3 lata temu
pinokio jedyny premier skazany za kłamstwa....to powinno wszystkim otwierać zawsze oczy,on w życiu słowa prawdy nie powiedział!!!!
Matołusz
3 lata temu
Wkrótce będzie was stać tylko na michę ryżu dla każdego!
Bernard Dh
3 lata temu
Jak można było na tych ludzi głosować na następną kadencję. Teraz lament , ale jak się zaczęło rozdawnictwo i rządy kolesiów bez opamiętania, to jakoś nikt nie protestował. Galopująca inflacja i zwiększająca się z dnia na dzień drożyzna robi swoje. Co mądrzejsi młodzi ludzie zostawiają to bagno biedoty i czmychają czym prędzej za granicę. Wcale nie ma co się temu dziwić.
MediaKręcą
3 lata temu
Autorstwo przypisuje się premierowi, czy to faktycznie premier pisał? Albo wyciekł mail albo media kopiuj wklej powielają spekulacje i przypuszczenia.
...
Następna strona