Szef klubu PSL Jan Bury uważa, w praktyce przewaga nad opozycją jest znacznie większa niż wskazuje to liczba posłów w klubach ludowców i Platformy. Polityk podkreśla też, że dyscyplina co do obecności i tak panuje od dawna.
- _ Przewaga naszej koalicji nigdy nie była kilkudziesięcioosobowa, tylko była zawsze kilkuosobowa. Od sześciu lat jest taka dyscyplina i taka praca rządu, że kiedy w Sejmie są ważne głosowania to Rada Ministrów i posłowie, którzy pełnią funkcje w rządzie wszyscy się stawiają, włącznie z premierem i wicepremierami _ - tłumaczy Bury.
- _ To nie jest nic nowego. Tak samo będzie i teraz, więc trzeba więcej determinacji i więcej dobrej samoorganizacji w czasie obrad Sejmu _ - przewiduje.
Polityk dodaje, że po odejściu posła Godsona sytuacja będzie jasna, bo do tej pory i tak nigdy nie było wiadomo jak zagłosuje. - _ Jeśli ma być tak, że to jest taka 'gra w oczko' - jednego dnia zagłosuje, drugiego dnia nie zagłosuje - to taki poseł w koalicji niestety niczym dobrym nie jest _ - uważa Jan Bury.
Donald Tusk pytany o sejmową większość ze spokojem powiedział, że jeśli jej nie będzie, to odbędą się wybory lub trzeba będzie zmienić koalicję.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Stabilność koalicji zagrożona? PO-PSL... - _ Nie ma zagrożenia destabilizacją. Koalicja PO-PSL policzy swoje szable w ważnych głosowaniach _ - mówił w Sejmie wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. | |
John Godson podjął decyzję. Odchodzi z PO Godson, podobnie jak Jarosław Gowin i Jacek Żalek dwukrotnie złamał dyscyplinę klubową w ważnym głosowaniu. | |
Wybory w PO to zwycięstwo Gowina? 20 procent dla głównego adwersarza w partii to porażka Donalda Tuska - uważa ekspert marketingu politycznego. |