Rząd szykuje rewolucję w polityce prorodzinnej. Mają być dwa razy dłuższe urlopy już nie macierzyńskie, ale rodzicielskie. Ojcowie będą mogli zajmować się pieluchami znacznie dłużej niż dotychczas. Ten nowy przywilej ma nas kosztować dwa miliardy złotych rocznie.
Wszytko przez to, że nie milknie dyskusja na temat fatalnej sytuacji demograficznej Polski i jej skutkach dla przyszłości gospodarczej naszego kraju. Rząd główkując nad wyjściem z niekorzystnej sytuacji wpadł na iście _ genialny _ pomysł.
Podstawowym założeniem projektu jest wydłużenie urlopów rodzicielskich do dwunastu miesięcy oraz przyznanie takiego prawa również mężczyznom. Rodzic, który zdecyduje się na takie rozwiązanie przez pierwsze sześć miesięcy dostanie 100 proc. wynagrodzenia, natomiast przez kolejne pół roku dostanie jedynie 60 procent pensji.
Ideą ustawy jest zachęcenie polskich rodzin do posiadania większej liczby dzieci oraz mniejsza dyskryminacja kobiet na rynku pracy. Jednak obawiam się, że ustawa nie spełni pokładanych w niej nadziei, a pieniądze w nią zainwestowane zostaną wyrzucone w błoto. Nie jest ich mało, a wyliczenia ministerstwa finansów nader często rozmijają się z rzeczywistością.
Tutaj rząd wykazał się jednak nie lada sprytem, gdyż budżet w 2013 roku nie ucierpi. Zmiany zostaną wprowadzone dopiero od września przyszłego roku, co de facto obciąży budżet dopiero w 2014 roku. Dzieje się tak, gdyż do marca 2014 roku wynagrodzenia na urlopach będą wypłacane na takich samych zasadach, jak do tej pory, a dopiero przyszłe miesiące spowodują zwiększenie wydatków ZUS-u.
Niestety ZUS w 2014 roku będzie musiał przyjąć ciężar reformy. Jako że kasa instytucji nie pęka w szwach, koszty zostaną przerzucone na podatników.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przytacza argument łatwiejszego zatrudnienia osoby na umowę zastępstwo niż było do tej pory. Z drugiej strony resort podkreśla elastyczność nowych rozwiązań i chce dać rodzicom możliwość podzielenia się urlopem rodzicielskim oraz wybór jego długości. Jeśli tak się stanie przy wejściu projektu w życie, to łatwiejsze wypełnienie luki po młodym rodzicu będzie można włożyć między bajki.
Czy będzie się rodzić więcej dzieci? Nie będzie. Wolny czas jest kwestią marginalną, wiadomo komfort i te sprawy, ale kwestia leży gdzie indziej. Pytając się rówieśników, co sądzą o ustatkowaniu i dziecku zbyt często słyszę odpowiedź: _ Stary, ja najpierw to muszę znaleźć pracę _.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| 2 miliardy złotych rocznie, a efekty za 20 lat Rada Ministrów chce przedłużenia urlopów rodzicielskich z 6 miesięcy do roku. | |
| Wysyłasz dziecko do żłobka? Chcą zmian Okres, w którym prywatne żłobki założone przed wejściem w życie ustawy żłobkowej mogą działać na dotychczasowych zasadach, jest za długi - uważa rzecznik praw dziecka. | |
| Od jutra zmiany. Komu przysługuje zasiłek? Od jutra wzrastają progi dochodowe uprawniające do świadczeń rodzinnych. Zasiłki i dodatki do nich będą mogły otrzymać rodziny o dochodzie do 539 złotych na osobę |