"Komisja zatwierdziła dziś pozytywną ocenę wstępną wniosku Polski o płatność drugiej i trzeciej transzy na kwotę 9,4 mld euro (5,3 mld euro pożyczek i 4,1 mld euro dotacji), po odliczeniu płatności zaliczkowych, w ramach Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, który stanowi centralny element NextGenerationEU" - napisano w komunikacie.
Bruksela dodała, że po przeprowadzeniu oceny wniosku o płatność złożonego 13 września 2024 r. Komisja wstępnie uznała, że Polska osiągnęła w zadowalający sposób 38 kamieni milowych i trzy wartości docelowe, które wyznaczono w decyzji wykonawczej Rady Unii Europejskiej w odniesieniu do drugiej i trzeciej transzy z Krajowego Planu Odbudowy.
O jakie kamienie milowe chodzi? W komunikacie wskazano "osiem inwestycji i 20 reform będzie motorem pozytywnych zmian dla obywateli i przedsiębiorstw w dziedzinie opieki zdrowotnej, cyfryzacji, planowania przestrzennego i rynku pracy, a także efektywności energetycznej, jakości powietrza i czystej mobilności".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miliardy euro "pod choinkę"
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej, napisała na platformie X, że przelew z ok. 40 mld zł powinien dotrzeć do Polski "pod choinkę", czyli w grudniu.
Na początku listopada w Dzienniku Ustaw pojawiło się rozporządzenie Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz Ministerstwa Przemysłu, zaostrzające wymagania jakościowe dla paliw stałych spalanych w gospodarstwach domowych. Chodzi m.in. o węgiel opałowy. Był to warunek wypłaty pełnej drugiej i trzeciej transzy z KPO.
Szefowa MFiPR informowała, że Polska chce złożyć kolejne wnioski o płatność z KPO w drugiej połowie grudnia, ale będzie to zapewne mniej niż ok. 40 mld zł, o jakie zawnioskowano ostatnio.
Według strony KPO, czwarty i piąty wniosek o płatność z Krajowego Planu Odbudowy mogą opiewać maksymalnie na 31,5 mld zł.