Komisja Transportu PE zaznaczyła, że nowe rozwiązania oznaczają lepsze warunki pracy dla kierowców - pomogą zapewnić lepsze warunki odpoczynku dla kierowców i pozwolą im spędzać więcej czasu w domu.
Firmy będą musiały zorganizować swoje rozkłady jazdy, aby kierowcy w międzynarodowym transporcie towarowym mogli wracać do domu w regularnych odstępach czasu (co trzy lub cztery tygodnie w zależności od harmonogramu pracy). Nowe zapisy regulują także miejsce cotygodniowego odpoczynku kierowcy - nie można go spędzać w kabinie ciężarówki.
Istniejące limity kabotażu pozostają takie same (trzy operacje w ciągu siedmiu dni). Musi jednak upłynąć cztery dni, zanim będzie można wykonać więcej operacji kabotażowych przy użyciu tego samego pojazdu.
Za przepisami, dotyczącymi nowych zasad delegowania kierowców opowiedziało się 30 głosów za, 19 głosów przeciw nikt się nie wstrzymał, za przepisami dot. nowych zasad pracy dla kierowców było 33 posłów Komisji, 15 było przeciw i jeden wstrzymał się od głosu. Z kolei za nowymi zasadami dostępu do rynku i kabotażu opowiedziało się 33 posłów, 16 było przeciw.
Przeciwko tym rozwiązaniom protestowali w marcu 2020 r. ministrowie transportu Polski, Węgier, Litwy, Łotwy, Bułgarii, Rumunii, Malty i Cypru. Sprzeciwiali się m.in. zapisom dot. powrotu ciężarówek do kraju siedziby firmy, ograniczenia w kabotażu i ilości rozładunków i załadunków.
Zdaniem przedsiębiorców pakiet mobilności oznacza gigantyczne problemy dla polskich firm. Dlaczego? Wszystko przez poprawki jednego z niemieckich posłów, które uderzą w nasz transport.
- Przyjęte przepisy zakładają, że firmy transportowe muszą większość swojej działalności prowadzić na terenie kraju, w którym są zarejestrowane - mówił w rozmowie z money.pl prezes Transport Logistyka Polska Maciej Wroński. - To w praktyce oznacza, że większość naszej działalności stanie się nielegalna. Cofamy się o 20 lat i likwidujemy wspólny rynek usług.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl