Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|

Konferencja premiera Morawieckiego. Rząd zaostrza lockdown. "Zbliżamy się do granicy wydolności"

3528
Podziel się:

Ograniczenia w sklepach, zamknięte przedszkola, żłobki, wielkopowierzchniowe markety meblowe i budowlane, salony kosmetyczne, fryzjerskie oraz obiekty sportowe - to nowe obostrzenia obowiązujące od 27 marca. - Polska znajduje się w najtrudniejszym momencie pandemii od 13 miesięcy - podkreślał podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki, który prosił także o ograniczenie przemieszczania się w święta wielkanocne.

Konferencja premiera Morawieckiego. Rząd zaostrza lockdown. "Zbliżamy się do granicy wydolności"
Nowe obostrzenia w Polsce będą obowiązywać od 27 marca do 9 kwietnia (Flickr)

Liczba zakażeń nie spada. W czwartek odnotowano ponad 34. tys. nowych przypadków koronawirusa. Premier Mateusz Morawiecki podkreślił podczas czwartkowej konferencji, że sytuacja w kraju jest bardzo poważna.

- Polska znajduje się w najtrudniejszym momencie pandemii od 13 miesięcy. Napór trzeciej fali koronawirusa jest bardzo silny, na tę chwilę mamy zajętych ponad 70 proc. łóżek i ponad 70 proc. łóżek respiratorowych. Zbliżamy się do granic wydolności służby zdrowia, jesteśmy o krok od przekroczenia liczby, która uniemożliwi leczyć pacjentów, zrobimy wszystko, by do tego nie doszło - mówił szef rządu.

- To nie sprzęt jest tu winny, to problem z dostępnością medyków, którzy pracują bardzo ciężko. Nie jesteśmy w stanie mieć ich więcej - dodawał.

Zobacz także: Obostrzenia obejmują kolejne branże. "Każdego Polaka lockdowny kosztowały 5 tys. zł"

NOWE OBOSTRZENIA W POLSCE (od 27 marca do 9 kwietnia):

Mniej osób w sklepach i kościołach

W sklepach i kościołach będzie obowiązywał bardziej rygorystyczny limit osób. Oznacza to zmniejszenie liczby osób mogących na raz robić zakupy lub uczestniczyć w obrzędach religijnych.

Ta liczba została zmniejszona do 1 osoby na każde 20 metrów kwadratowych, przy zachowaniu dystansu 1,5 metra od siebie w kościołach. W sklepach o powierzchni do 100 mkw. będzie to 1 osoba na każde 15 mkw., a w większych sklepach - 1 osoba na każde 20 mkw.

Hurtownie i składy budowlane będą działały normalnie, by zapewnić płynność branży budowlanej.

Zamknięte pozostają galerie handlowe, ale nadal pozostaje wyjątek dla aptek, drogerii, sklepów spożywczych, salonów prasowych i księgarni.

Salony fryzjerskie i kosmetyczne zamknięte

Rząd zdecydował się na zamknięcie salonów urody, kosmetycznych i fryzjerskich. Przestaną działać od soboty, kiedy w życie wejdą nowe obostrzenia.

Żłobki i przedszkola zamknięte

Zamknięte zostaną także żłobki i przedszkola. Pod opiekę tych placówek będą mogły trafiać wyłącznie dzieci rodziców wykonujących zawody medyczne i służb porządkowych, w trakcie wykonywania przez nich obowiązków służbowych.

Ważną informacją dla rodziców jest możliwość korzystania z zasiłku opiekuńczego. Deklarację w tej sprawie podczas konferencji złożył premier Mateusz Morawiecki.

Sport tylko dla zawodowców

Ograniczone będzie także działanie obiektów sportowych. Te od 27 marca do 9 kwietnia będą całkowicie zamknięte. Ćwiczyć będą mogli wyłącznie zawodowi sportowcy. Nowością jest zamknięcie kortów tenisowych i ścianek wspinaczkowych.

Wielkanoc i praca - apel o ograniczenie kontaktów

Rząd wydał też zalecenie, by Wielkanoc spędzić w gronie najbliższych, nie przemieszczać się i spędzić świąteczne dni we własnych domach. Premier podtrzymuje także apel o pracę zdalną tam, gdzie jest to możliwe.

Możliwe ograniczenia na granicach

Podczas konferencji premier Mateusz Morawiecki był również dopytywany o kwestie przekraczania granic.

Szef rządu powiedział, że możliwe są dodatkowe obostrzenia na granicach południowych. Jak dodał, mogłoby to oznaczać "kwarantannę lub aktualnie wykonany test".

- Mamy sygnały, szczególnie od naszych przyjaciół z Grupy Wyszehradzkiej, że z południa Europy pojawia się wiele przypadków wirusa zmutowanego - mówił.

Premier: priorytetem szczepionki

Premier wspomniał jednak także o "dobrej wiadomości" - bardzo rzadko dochodzi do zakażeń w służbie zdrowia.

Mimo wszystko potrzebne są nowe obostrzenia. - Ograniczenie mobilności, ograniczenie swobód gospodarczych jest konieczne. Myślę, że ludzie to rozumieją, że czasami możemy luzować, czasami musimy zaostrzać rygory - stwierdził premier Morawiecki.

Jednocześnie kilkukrotnie podkreślał, że wcześniejsze luzowanie obostrzeń było związane ze stanem gospodarki. - Musimy walczyć o życie i zdrowie Polaków, ale i miejsca pracy Polaków - dodał szef rządu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3528)
WYRÓŻNIONE
natan
4 lata temu
Muszą walczyć "o miejsca pracy Polaków", na Boga ojca, nie można czytać tych bredni. Ilu ludzi straciło pracę przez COVID i chore obostrzenia? Ilu nabawiło się depresji, nerwicy? Ilu nie dostało się na zaplanowane operacje? Jak bardzo wzrosła ilość spożywania alkoholu i narkotyków? Udajecie, ze tego nie widzicie, PISowskie pajace? Zapłacicie za to, szybciej niż się spodziewacie.
haha
4 lata temu
Przecież kazaliście lekarzą emigrować, a teraz płacz. W skrócie każda wasza decyzja i każdy wasz tekst od kiedy rządzicie spycha nas coraz bardziej nad wielkie urwisko.
Mee
4 lata temu
No tak ponieważ Państwowe ratują tylko COVID-owców a gdyby nie prywatnie lekarze to nie miał bym gdzie z dziećmi iść w razie choroby ......
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3528)
Dorota H. Kut...
4 lata temu
Pamiętam początek pandemii i kompletny brak wiedzy, co robić po stronie rządu. Brak wiedzy nie jest grzechem, ale coś musi być jasne jako punkt działania, a tego od początku nie było i nie ma nadal. Pamiętam, jeszcze raz powtórzę, początek pandemii, pamiętam marzec zeszłego roku, kiedy Warszawa była wymarłym miastem i nie było żadnego sygnału ze strony władzy miasta, że ona jest, że jest z mieszkańcami, że pomoże przejść ten czas. Bo zdanie o braku umiejętności przejścia tego czasu dotyczy władzy w Polsce w ogóle, na każdym poziomie i z każdej opcji politycznej. Nie pojawiły się żadne informacje o tym, że władza w miejscowości X czyni to, co powinna, by ludzie nie stracili wiary, nadziei i poczucia, że ktoś z nimi jest. Dotyczy to też kościoła, przede wszystkim katolickiego. Jedyne słowa odwagi w tamtym czasie słyszałam w cerkwi na Woli. Tam słyszałam, słowa: nie bójcie się, przyjdźcie do cerkwi, dla wszystkich znajdziemy miejsce, a w warszawskiej archikatedrze w Wielką Sobotę było pięć osób, kościół był zamknięty, nikogo więcej nie wpuszczono. Spędziłam tę sobotnią noc z panią Teresą i niesłyszącym mężczyzną, modliliśmy się w rytm tego, co było w katedrze. Jeździła straż miejska, uszanowali nasze modlitwy. Tak bym skomentowała te działania premiera Morawieckiego, ale w ogóle całości życia w Polsce.
Milena
4 lata temu
do granicy WOLNOŚCI!!!
Mój nick
4 lata temu
To patole. Nie trzeba tego przestrzegać bo to bezprawie. Np ograniczając kult należy robić to ustawą a nie rozporządzeniem. Można te limity olać ciepłym moczem. I rządzący doskonale o tym wiedzą.
Tolek
4 lata temu
Epidemia się wypłaszcza zwalczyliśmy ją -idziemy na wybory- Morawiecki tego ci nie wybaczymy
grzegorz
4 lata temu
Już ten krok dawno juz został zrobiony Morawiecki.
...
Następna strona