Szef rządu przypomniał, że szpitale tymczasowe przyjmowały pacjentów zarówno podczas pierwszej, drugiej, jak i trwającej trzeciej fali pandemii. Są też miejscem, w którym prowadzone są szczepienia. Jak dodał w przyszłości, w zależności od decyzji kierownictwa medycznego szpitali tymczasowych i wojewodów będą pełniły również funkcję centrów rehabilitacji.
- Jak wreszcie zwalczymy tę okropną, fatalną trzecią falę, a jesteśmy bliżej tego dzięki procesowi szczepień, który się coraz szybciej rozkręca, to wtedy część szpitali tymczasowych będziemy chcieli przekształcić w szpitale rehabilitacji pocovidowej - poinformował premier.
Podkreślał, że rehabilitacja jest potrzebna dla wielu osób, które ciężko przeszły COVID-19.
- Dlatego będziemy po prostu transformować, kształtować nowe jednostki już dziś, jutro, pojutrze dla ludzi, którzy będą wymagali rehabilitacji pocovidowej. Na to kładziemy już dzisiaj ogromny nacisk, żeby kwiecień, maj, czerwiec, lipiec to było również w coraz szerszym zakresie zajęcie się pacjentami już po Covid-19 - dodawał Morawiecki.
Premier poinformował także o zwiększeniu liczby łóżek na całym Dolnym Śląsku. Dodał, że do szpitala tymczasowego we Wrocławiu udało się zrekrutować 50 studentów szóstego roku medycyny.
- O studentach najlepsi medycy mówią, że są właściwie jak lekarze. A lekarzy nam teraz bardzo potrzeba, bo to jest najbardziej wąskie gardło - mówił premier.
Jak podkreślał, innym wąskim gardłem w całej Polsce okazał się brak odpowiednich instalacji tlenowych. - Cieszę się, że również tutaj mamy bardzo duży, pojemny 60-tonowy pojemnik z dobrą logistyką dostaw właśnie dla tlenu, bo tlen daje życie, daje szanse na przeżycie bardzo wielu osobom - przyznał Morawiecki.
We wtorek z kolei rząd przedstawił zmiany w harmonogramie szczepień.
- Do końca czerwca chcemy wykonać 20 mln szczepień - tak podczas wtorkowej konferencji prasowej obiecywał premier Mateusz Morawiecki.
W związku z tym rząd postanowił zrezygnować z etapów II i III i rozpocząć od 12 kwietnia szczepienia populacyjne. Do szczepienia będą się mogli zgłosić wszyscy chętni - nastąpi to już w maju.
Od 12 maja rozpoczną się zapisy na szczepienia osób z rocznika 1962, a przez kolejne dwa tygodnie taka możliwość będzie udostępniana kolejnym rocznikom aż do osób urodzonych w roku 1973. Każdego dnia uruchamiana będzie kolejna grupa.
Jedną z głównym zmian jest jednak modyfikacja procesu kwalifikacji na szczepienie przeciw COVID-19. Przede wszystkim w II kwartale poszerzy się pula osób, mogących kierować oraz wykonywać szczepienie.
Kto będzie mógł wykonywać szczepienia? Lekarz, lekarz stomatolog, felczer, pielęgniarka, położna, diagnosta laboratoryjny, ratownik medyczny, farmaceuta, fizjoterapeuta i student ostatniego roku studiów medycznych.
- W II kwartale wprowadzimy również punkty drive-thru i na pewnym etapie II kwartału szczepienia w zakładach pracy - jeśli pracodawca będzie miał minimum 500 osób do zaszczepienia i zorganizuje zespół i zabezpieczenie to otrzyma szczepionki – mówił Michał Dworczyk, koordynator Narodowego Programu Szczepień.