Ministerstwo Kultury planuje przełomową zmianę w kwestii abonamentu radiowo-telewizyjnego (RTV). Trwają prace nad ustawą, która całkowicie zlikwiduje obowiązek płacenia abonamentu za korzystanie z odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych - informuje interia.pl.
Obecnie abonament RTV wynosi 8,70 zł miesięcznie za radioodbiornik oraz 27,30 zł za odbiornik telewizyjny lub zestaw telewizyjno-radiofoniczny. Rocznie koszty te wynoszą odpowiednio 104,40 zł i 327,60 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Abonament RTV do likwidacji
Przewodniczący sejmowej podkomisji ds. mediów i polityki audiowizualnej, Maciej Wróbel, zaznaczył, że likwidacja abonamentu RTV to konieczność wynikająca ze współczesnych zmian technologicznych.
- Świat się już tak mocno przenika, że bardzo trudno jest wyegzekwować od obywateli opłaty abonamentu, gdy urządzenia, których używamy, można traktować tak różnorodnie – powiedział w rozmowie z portalem. Wskazał również, że współczesne urządzenia, takie jak smartfony czy telewizory, są wykorzystywane nie tylko do oglądania telewizji, ale także do gier czy streamingu treści internetowych, co utrudnia utrzymanie tradycyjnego systemu abonamentowego.
Dotychczasowe plany rządu zakładały zastąpienie abonamentu powszechną opłatą pobieraną razem z podatkiem PIT, która wynosiłaby około 100 zł rocznie. Obecnie jednak wszystko wskazuje na to, że państwo przejmie pełną odpowiedzialność za finansowanie mediów publicznych, przeznaczając na ten cel 0,09 proc. PKB rocznie. Kwota ta będzie mogła rosnąć, ale procent pozostanie stały.
- Nie będzie żadnej daniny od szeregu Kowalskich na rzecz mediów publicznych. Budżet centralny państwa przeznaczy 0,09 proc. PKB co roku na media publiczne – wyjaśnił Wróbel.
Prace nad projektem ustawy ws. likwidacji abonamentu RTV mają być kontynuowane w 2025 roku, a najwcześniejsze zmiany mogą wejść w życie w 2026 roku. Do tego czasu możliwe są jednak dalsze dyskusje nad ostatecznym kształtem regulacji oraz nad rozwiązaniem problemu osób zadłużonych z tytułu zaległych opłat abonamentowych.
Choć planowana ustawa to odpowiedź na potrzeby zmieniającego się rynku medialnego, wciąż pozostaje otwarta kwestia tysięcy Polaków, którzy mają zaległości z tytułu nieopłaconego abonamentu. Wiele osób zostało objętych postępowaniami egzekucyjnymi w związku z zaległościami, a sprawa ta nie została jeszcze rozwiązana w projekcie ustawy.