Minister zdrowia Adam Niedzielski rozpoczął konferencję od komentarza dotyczącego obecnej sytuacji epidemiologicznej w Polsce. Jak podkreślał, sytuacja się stabilizuje, a pandemia koronawirusa zmierza w kierunku endemii.
Koniec stanu epidemii w Polsce
- Dzisiejsza liczba [zakażeń - przyp red.], która wynosi 611, mniej więcej odzwierciedla taką średnią liczbę w ciągu ostatnich dwóch tygodni, z którą mieliśmy do czynienia - podkreślał Adam Niedzielski.
Co istotne, "tendencję do spadku" widać nie tylko w przypadku nowych zakażeń, ale także w zakresie hospitalizacji. Według szefa MZ to pokazuje, że zmienia się charakter epidemii.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Powoli epidemia zdąża w kierunku endemii, do sytuacji endemicznej, czyli takiej, w której oczywiście wirus jest cały czas w naszym otoczeniu, ale ze względu na szczepienia […], wyraźną liczbę osób, które przechorowują czasem bezobjawowo infekcję, ta endemia nie stanowi już takiego zagrożenia dla życia społeczno-gospodarczego - wyjaśniał minister.
Dlatego od 16 maja stan epidemii w Polsce przekształci się w stan zagrożenia epidemiologicznego. Adam Niedzielski podkreślał, że absolutnie "to nie jest zniesienie epidemii".
Rządzący ogłosili stan epidemii w Polsce 20 marca 2020 roku. Według ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi stan epidemii to sytuacja prawna wprowadzona na danym obszarze w związku z wystąpieniem epidemii w celu podjęcia określonych w ustawie działań przeciwepidemicznych i zapobiegawczych dla zminimalizowania skutków epidemii.
Natomiast stan zagrożenia epidemiologicznego wprowadza się na danym obszarze w związku z ryzykiem wystąpienia epidemii. W tym przypadku ryzyko takie mogą tworzyć ogniska COVID-19.
Rząd wycofuje się z przepisów związanych z koronawirusem
Już 28 marca zniesiony został obowiązek zakrywania maseczką ust i nosa w pomieszczeniach zamkniętych, z wyjątkiem budynków, w których prowadzona jest działalność lecznicza oraz aptek. Nie ma też obowiązku kierowania na izolację i kwarantannę z powodu choroby COVID-19. Zniknęły oddziały covidowe i szpitale tymczasowych dla chorych na COVID-19.
Z kolei od 1 kwietnia zmieniły się m.in. zasady zlecania i wykonywania testów na koronawirusa. O zleceniu decyduje obecnie lekarz podstawowej opieki zdrowotnej, a wykonywany jest test antygenowy.
Test PCR natomiast może zlecić lekarz np. przed przyjęciem do szpitala, jeśli uzna to za konieczne. Pacjenci nie mają już możliwości samodzielnego zapisania się na test przez formularz wypełniany online lub przez konsultanta infolinii. Od początku kwietnia nie można też zrobić bezpłatnego testu w kierunku COVID-19 m.in. w aptekach i w mobilnych punktach wymazowych.