W lipcu zaczęły się zapowiedziane jeszcze zimą zwolnienia w odlewni staliwa w Elblągu, która należy do koncernu GE Vernova. W ramach zamknięcia pracę ma stracić do 166 osób. Zwolnienia potrwają do końca marca 2025 roku. Jednak już teraz miało dość do symbolicznego końca działającego od wielu dekad zakładu.
W likwidowanym zakładzie po raz ostatni wytopiono staliwo. Jak pisze serwis portel.pl, w zakładzie pojawiła się nawet tablica upamiętniająca ostatni wytop staliwa w Elblągu.
Gigant tłumaczy zamknięcie warunkami na rynku
GE Vernova tłumaczy zamknięcie odlewni, która działała od 76 lat w Elblągu, niestabilnymi warunkami na rynku.
Biorąc pod uwagę niestabilne warunki rynkowe, z jakimi mierzy się firma GE Vernova, analizowane są różne możliwości zapewniające długotrwały zrównoważony rozwój przedsiębiorstwa i jego pracowników. Ze względu na istniejące wyzwania, opracowano projekt zamknięcia Odlewni w Elblągu i rozpoczęto proces informacyjno-konsultacyjny z przedstawicielami pracowników, zgodnie z wymogami prawnymi. Projekt nie dotyczy innych obszarów działalności firmy w Elblągu. Do czasu zakończenia wymaganych konsultacji nie zostaną podjęte żadne ostateczne decyzje – czytamy w oświadczeniu przesłanym w lipcu WP Finanse.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spółka, która jest częścią amerykańskiego giganta General Electric, po raz pierwszy poinformowała o planach zamknięcia odlewni staliwa w Elblągu w styczniu. Odlewnia działała od 1948 roku.