Minister zdrowia zdecydował się znowelizować rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z COVID-19. Zgodnie z zapisami noweli obowiązujący dotąd stan epidemii zostaje zastąpiony stanem zagrożenia epidemicznego.
Zmiana wchodzi w życie od 16 maja. W uzasadnieniu podkreślano, że ta zmiana jest zasadna w związku z: poprawą sytuacji epidemiologicznej na obszarze Polski, zmniejszeniami rozprzestrzeniania się zakażeń i liczby osób hospitalizowanych.
Koniec stanu epidemii w Polsce
To realizacja zapowiedzianych zmian przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Szef MZ przestrzegał przed myśleniem, że ryzyko związane z koronawirusem całkowicie zniknęło.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
To nie jest żadne zniesienie epidemii, tylko – mówiąc symbolicznie – przełączenie czerwonego światła w sygnalizatorze, które się świeciło od dwóch lat, na światło pomarańczowe, które pokazuje, że jest ryzyko, jest zagrożenie, ale sytuacja zmierza w dobrym kierunku – wyjaśniał Adam Niedzielski.
Wskazywał jednocześnie, że obecnie nie ma żadnej "alertowej mutacji", która byłaby uznana za tak samo zagrażającą, jak te, które w poprzednim okresie wywoływały fale zakażeń. Ponadto sama pandemia COVID-19 zmierza w kierunku endemii.
Stan epidemii pojawił się w związku koronawirusem
Rząd zdecydował się na wprowadzenie stanu epidemii w związku z pojawieniem się w Polsce koronawirusa SARS-CoV-2. Obowiązywał on od 20 marca 2020 roku.
Według ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi stan epidemii to sytuacja prawna wprowadzona na danym obszarze w związku z wystąpieniem epidemii w celu podjęcia określonych w ustawie działań przeciwepidemicznych i zapobiegawczych dla zminimalizowania skutków epidemii.
Natomiast stan zagrożenia epidemicznego jest nieco łagodniejszą sytuacją prawną. Wskazuje on, że na danym obszarze istnieje ryzyko wystąpienia epidemii.