Choć 9 marca minęły dwa miesiące od odwołania przez premiera prezes ZUS, to rząd wciąż oficjalnie nie wskazał następcy prof. Gertrudy Uścińskiej. Wewnątrz koalicji rządzącej trwa rozgrywka wokół tej sprawy. Zarówno Koalicja Obywatelska, jak i Lewica, z której wywodzi się minister rodziny, pracy i polityki społecznej, chcą mieć wpływ na obsadzenie tej kluczowej inwestycji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według informacji money.pl w wyścigu o fotel prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych liczą się już tylko dwa nazwiska: prof. Agnieszki Chłoń-Domińczak, byłej podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej oraz prorektorki ds. nauki i dyrektorki Instytutu Statystyki i Demografii SGH. Drugi jest dr Tomasz Lasocki, adiunkt na Uniwersytecie Warszawskim. Wcześniej Donald Tusk nie zgodził się na żadną z osób zaproponowanych przez Lewicę.
Nazwisko następcy prof. Uścińskiej mieliśmy poznać w lutym, jest marzec a instytucja nadal funkcjonuje bez prezesa. Tymczasem ZUS postanowił zorganizować konkurs prezesa ZUS na najlepsze prace licencjackie, magisterskie i doktoranckie, poruszające tematykę związaną z obszarem ubezpieczeń społecznych - informuje "Fakt".
Jak czytamy w dzienniku, "Konkurs Prezesa ZUS" jest organizowany już po raz trzeci i ma na celu docenić najbardziej wartościowe prace naukowe, które podejmują się problematyki związanej z ubezpieczeniami społecznymi. Zakład Ubezpieczeń Społecznych zdecydował o przyznaniu jednej nagrody głównej oraz pięciu wyróżnień.
ZUS wybrał najlepsze prace naukowe
Najwyższe laury przypadły pracy doktorskiej autorstwa Andrzeja Sołdka, zatytułowanej "Strategie inwestycyjne cyklu życia w zarządzaniu oszczędnościami emerytalnymi".
"Praca ta zgłębia istotne kwestie badawcze, które są związane zarówno z teorią, jak i z praktyką tworzenia systemów zabezpieczenia emerytalnego. Szczególnie innowacyjne jest uwzględnienie w niej problematyki kapitału ludzkiego w kontekście optymalnych strategii inwestycyjnych dla portfeli oszczędności emerytalnych" - tak ZUS uzasadnia przyznanie nagrody w komunikacie zamieszczonym na swojej stronie.
ZUS zabrał głos ws. konkursu. "Zakład Ubezpieczeń Społecznych działa normalnie i realizuje zadania zaplanowane kilka miesięcy temu. Urząd posiada zarząd i Radę Nadzorczą. Obecnie prezesa ZUS zastępuje jeden z członków czteroosobowego zarządu, co jest zgodne z regulaminem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych" - wyjaśnia w stanowisku przesłanym do money.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy ZUS.
Dodaje, że "po odejściu prof. Gertrudy Uścińskiej rolę przewodniczącej objął jeden z członków zarządu". "Na rozstrzygnięciu konkursu zależało przede wszystkim uczestnikom i ich promotorom. Przedwczesne zakończenie przedsięwzięcia byłoby naszym zdaniem nie fair wobec osób, które się zgłosiły" - tłumaczy Żebrowski.
W konkursie wyróżnione zostały również prace innych autorów. Do grona laureatów dołączyli: Katarzyna Szlachta-Kisiel, autorka pracy pt. "Procedura postępowania przedsądowego w sprawach emerytalno-rentowych powszechnego systemu ubezpieczeń", Marek Kaczmarczyk, który napisał pracę pt. "Najnowsze orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego w kwestii zabezpieczenia społecznego", Aleksandra Ciężkowska, autorka pracy pt. "Pozycja kobiet w polskim systemie emerytalnym", Ewelina Stawarz, która poruszyła w swojej pracy temat pt. "Luka emerytalna a stosunek młodych Polaków do oszczędzania na cele emerytalne" oraz Julia Podobińska, której praca nosi tytuł "Postawy pokoleń X oraz Z wobec odprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne".