Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Kontrakt Fernando Santosa opłacają sponsorzy PZPN? Jest odpowiedź Związku

17
Podziel się:

Fernando Santos już oficjalnie został zaprezentowany jako nowy selekcjoner reprezentacji Polski. W kuluarach spekuluje się, że jego kontrakt będzie najwyższym w historii polskiej piłki. Dlatego też pojawiły się pytania, czy Polski Związek Piłki Nożnej jest w stanie opłacić go w pełni z własnego budżetu.

Kontrakt Fernando Santosa opłacają sponsorzy PZPN? Jest odpowiedź Związku
Fernando Santos (po lewej) został nowym selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski. Na zdjęciu z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą (PAP, PAP/Leszek Szymański)

Fernando Santos już oficjalnie został selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski. Portugalczyk we wtorek wziął udział w konferencji prasowej, na której miał okazję przywitać się z kibicami oraz przedstawić swoją filozofię pracy i wizję przyszłej gry "Biało-czerwonych".

Kto opłaci kontrakt selekcjonera Santosa?

Kiedy spotkanie z dziennikarzami miało się już ku końcowi, głos zabrał Stefan Szczepłek z "Rzeczpospolitej". Dziennikarz zapytał o to, czy najwięksi sponsorzy PZPN opłacają część kontraktu Fernando Santosa. Wymienił przy tym Jeronimo Martins (właściciela Biedronki), ale ze Związkiem umowy podpisane mają też m.in. PKN Orlen oraz InPost.

Na pytanie zdecydował się odpowiedzieć sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski: – Budżet Polskiego Związku Piłki Nożnej jest skonstruowany w ten sposób, że oczywiście olbrzymie przychody pochodzą od naszych sponsorów i to jest efekt wieloletniej pracy, bo takie rzeczy nie dzieją się w krótkim terminie. To jest praca, którą trzeba wykonać przez wiele lat, by uzyskać pełną akceptację, świadomość i wsparcie sponsorów – zapewnił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zawód gracz. "Są przypadki, że zarabiają i po 40 tys. euro miesięcznie"

Następnie odpowiedział już wprost na pytanie, czy sponsorzy opłacają, choćby częściowo, kontrakt Fernando Santosa.

Oczywiście nie. Nie ma indywidualnego kontraktu, który realizuje zapłatę wynagrodzenia dla trenera. To jest kontrakt, który jest zawarty pomiędzy Polskim Związkiem Piłki Nożnej a panem trenerem. Mamy na tyle stabilną sytuację finansową, dzięki wspomnianym wieloletnim staraniom i działaniom, że jesteśmy w stanie sobie poradzić z tym kontraktem – podkreślił Łukasz Wachowski.

Rekordowy kontrakt w historii polskiej piłki nożnej

Polskie i zagraniczne media od poniedziałku rozpisują się o rekordowym w skali polskiej piłki kontrakcie, jaki zawarł świeżo upieczony selekcjoner. Zgodnie z doniesieniami, w ciągu roku Fernando Santos nad Wisłą zarobi ok. 2,5 mln euro brutto (ok. 12 mln zł).

To nawet sześć razy więcej niż zarabiał na tym samym stanowisku Czesław Michniewicz, którego zastąpił Portugalczyk. To też więcej niż Portugalczykowi do niedawna płaciła jego własna kadra (Fernando Santos zrezygnował z pracy z reprezentacją Portugalii po Mistrzostwach Świata w Katarze).

Wiadomo też, że 68-letni Portugalczyk zapewnił sobie pracę na lata. Zgodnie z tym, co ujawnił Łukasz Wachowski na konferencji prasowej, Fernando Santos ma poprowadzić reprezentację Polski w eliminacjach do dwóch turniejów: Euro 2024 oraz Mistrzostw Świata 2026.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
jot
2 lata temu
Ktoś tu zwariował.Milion miesięcznie za nic nierobienie.Rozliczyć i pogonić to towarzystwo.
Rokus
2 lata temu
Czyli tankując u Obajtka i wysyłając paczki u Brzoski, a także kupując przecenione parówki w Biedrze sponsorujesz miliony dla tego gościa. Twój wybór.
matka
2 lata temu
czyli na wszystko złożą się zwyczajnie ciężko pracujący Polacy a potem się dziwią że benzyna droga, że w biedronka oszczędzając nie zatrudnia dodatkowych pracowników, a tym co pracują nie wypłaca premii,
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
Dziwny89
2 lata temu
liga włoska dużo francuzów jak i w Anglii gra oczywiście we Francji tez na obczyźnie
Dziwny89
2 lata temu
Przyjeżdża reprezentacja nie tylko Polski, ale no sami piłkarze na pewno lubią obcowanie z ludźmi i nie jest to dla nich tak męczące jak prasa i zadawanie pytań głupich na które nie zna się odpowiedzi
Dziwny89
2 lata temu
Ten Arłamów to jest fajna sprawa, Kompleks, boiska, indywidualne czy korty potrafią zmienić w boisko. Tłum kobiet z recepcji, zarządu, nawet sprzątaczek... nie przeszkadzać im by wzięły autograf dla syna czy córki. To Jest fajne bo wiesz że masz się dla kogo starać, dbać o ta kulturę piłki czcić ją grac na najwyższym poziomie. Arłamów jak najbardziej. Jest i basen gdzie górne partie ciała ( nie tylko nogi ). Wiemy że nowoczesna piłka ma dużo dyspenzy pracując ciałem. Kiedyś to było nie do pomyślenia by ktoś kogoś pchnął nawet barkiem, w przepisach się zmienia nie wiem czy na dobre... można poćwiczyć, wiesz kogo, co boli. Jak, kiedy i przy jakiej intensywności ćwiczeń potrafisz to weryfikować na jakiej pozycji go ustawić
Docent Furman
2 lata temu
Kolejny koleś z zagranicy napcha sobie kieszenie kasiorką z naszych podatków a i tak nic nie zdzierży z tymi naszymi patałachami, bo im się po prostu nie chce grać i brak im umiejętności! Po półtorej roku też zwiesi łeb i da w długą do Lizbony z reklamówką naszych pieniędzy...
Nie_Fan
2 lata temu
Nie do wiary! Już mieli jednego Portugalczyka. Efekty mierne a pieniądze wydane. Jak to kiedyś powiedzieli z szamba nie zrobi się perfumerii! Nic z tej piłki nie będzie